Smolarow: Zawód trenera alienuje ze społeczeństwa, stajesz się odludkiem
Jako młody asystent Piotra Stokowca praktycznie nie wychodził z samochodu. Polskę przejechał wzdłuż i wszerz. Odwiedził też wiele zakątków Europy. Aż życie komiwojażera stało się dziwne i męczące, raz na drodze z Lubina do Łęcznej jego auto zderzyło się z tirem. Niedawno w prestiżowym miesięczniku „Pismo” napisał literacką historię osobistą „Z punktu widzenia nocnego trenera”, gdzie próbował wytłumaczyć, dlaczego życie szkoleniowców oparte jest na pracoholizmie, harowaniu […]