Opozycja Kuleszy w PZPN-ie to tchórze
Fajnie jest być Cezarym Kuleszą. Kieruje sobie PZPN-em, a opozycję ma taką, że gdyby nie ograniczenie do dwóch kadencji, robiłby to przez najbliższe 50 lat. Ile ja się naczytałem przez ostatnie miesiące, kto spróbuje rzucić rękawicę Kuleszy. Padewski pytał “a dlaczego nie?”, Wojtala też się odgrażał, Cygan krążył w kuluarach. Przyszło co do czego i nic, nikt nie chce stanąć do tego wyborczego wyścigu. Wszyscy się boją. Troszkę kozaczyli, ale z nimi jak […]