Schowani czy docenieni? Robotnicza strefa kibica [FOTOREPORTAŻ Z KATARU]
Ma eleganckie spodnie, szarą koszulę z napisem „security”, szykowny krawat, plastikowe krzesło ogrodowe i mur, który zapewnia kojącą odrobinę cienia. Przyjechał z Algierii. Spędza w skwarze kilka godzin dziennie. – Good morning, sir! – woła energicznie każdego ranka, gdy tylko pojawiam się w zasięgu wzroku, po czym dynamicznym ruchem przykłada dłoń do skroni. Salutuje do każdego, kto przechodzi przez bramę kompleksu willowego, jaki powstał specjalnie na mistrzostwa świata. Do mnie, […]