Czy Hildeberto wziął się za siebie?
Miał być nadzieją na duże granie. Młody, zdolny, z niezłym CV, a jednak Hildeberto w Legii był jednym wielkim nieporozumieniem. Nie wyróżniał się nawet w III lidze. Kibice w Warszawie zapamiętają go tylko z ukrywanego pod koszulką bębna. Na swojej rodzimej ziemi Portugalczyk jednak wyraźnie odżył. Odkąd strzelił gola Nacionalowi w rozgrywkach pucharowych, nie zszedł ani na minutę, po drodze zaliczając choćby 90 minut przeciwko FC Porto. W ten weekend całkowicie odpłacił […]