Reklama

gp monako

Inne sporty

Mercedes wreszcie bez dubletu, Williams wreszcie nie zamyka stawki

W Monako zawsze jest ciekawie. To fakt, nie opinia. Dlatego wyczekiwaliśmy tego Grand Prix jak oazy na pustyni. Bo przy okazji poprzednich pięciu wyścigów usychaliśmy, obserwując w kółko dokładnie ten sam scenariusz. Czuliśmy się jak Bill Murray w „Dniu Świstaka” albo syn Adasia Miauczyńskiego w „Nic śmiesznego”. Na szczęście Formuła 1 wreszcie zajechała do kraju kasyn, jachtów i plaż, dając nam trochę emocji. Również tych z udziałem Roberta […]
Sebastian Warzecha
0