„Many many” to nie wszystko. Dlaczego Resovia Rzeszów wyrżnęła o dno ligi?
Według podręczników do geografii największa depresja w naszym kraju to Raczki Elbląskie leżące 1,8 m poniżej poziomu morza. Ale to już chyba nieaktualne patrząc na to, w jaką deprechę wpadli w Rzeszowie. Asseco Resovia, jeden z najbardziej utytułowanych i najbogatszych klubów PlusLigi, zalicza właśnie dół, jakiego nie pamięta od czasu powrotu do siatkarskiej ekstraklasy. Klub, który osiadł na dnie tabeli i zwolnił swojego najbardziej utytułowanego trenera, ma być teraz leczony przez specjalistę z Rumunii. […]