Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego

Braian Wilma

Opracowanie:Braian Wilma

17 grudnia 2025, 20:15 • 2 min czytania 3

Panathinaikos pokonał w wyjazdowym meczu Pucharzu Grecji Kavalę 2:1. Nie był to jednak najlepszy dzień dla polskich piłkarzy występujących na co dzień w zielono-białych barwach. W pierwszym składzie znalazł się Karol Świderski. Napastnik musiał jednak opuścić boisko po kliku minutach z powodu urazu. Kolejny mecz na ławce spędził natomiast Bartłomiej Drągowski, którego w hierarchii bramkarzy wyprzedza obecnie już dwóch zawodników.

Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego
Reklama

Transfer do Grecji wyszedł Karolowi Świderskiemu na dobre. Napastnik, który latem przeniósł się do Grecji z Charlotte za niespełna dwa miliony euro, notuje w tym sezonie przyzwoite liczby. Wystąpił już w 24 meczach we wszystkich rozgrywkach, zdobywając osiem bramek. Swój dotychczasowy dorobek podzielił po równo między grecką Super League a Ligę Europy. W obu strzelił po cztery gole.

Świderski zagrał osiem minut. Co z Drągowskim?

Pierwsze minuty w Pucharze Grecji nadeszły jednak dopiero dziś. We wcześniejszych meczach Polak nie pojawił się na boisku ani raz. Na spotkanie z Kavalą wyszedł w końcu w pierwszym składzie, ale nie zdążył pokazać właściwie niczego. Wszystko przez wymuszoną zmianę już w ósmej minucie. Na początku meczu 28-latek został trafiony piłką w głowę. Duża moc uderzenia spowodowała zawroty głowy i konieczność opuszczenia placu gry. Świderski nie był w stanie dokonać tego o własnych siłach – potrzebne były nosze.

Reklama

Kilka minut po jego zejściu wynik spotkania otworzył były zawodnik Lechii Gdańsk czy Legii Warszawa – Filip Mladenović, który obecnie występuje w Panathinaikosie. Przed przerwą z rzutu karnego wyrównał Mark Sifneos, natomiast o zwycięstwie drużyny Polaków kilka minut po zmianie stron przesądził Argentyńczyk Vicente Taborda, który ustalił wynik meczu na 2:1 dla gości.

Powodów do zadowolenia nie może mieć też Bartłomiej Drągowski. Rówieśnik Świderskiego ostatni raz stanął między słupkami 30 listopada w starciu z AEK Ateny. Nie zebrał za to spotkanie najlepszych not. Od tamtego momentu w bramce Panathinaikosu występowało już dwóch bramkarzy: Alban Lafont i Kostas Kotsaris, który bronił także w dzisiejszym meczu. Już wcześniej zdarzały się pojedyncze spotkania, w których Rafa Benitez sadzał Polaka na ławce, natomiast w ostatnim czasie jego sytuacja znacząco się pogorszyła.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix.pl

3 komentarze

Miłośnik piłki w każdej postaci. Dziennikarskie szlify zbierał w portalu Futbol News. Od dziecka śledził rozgrywki Premier League, jednak z wiekiem dorósł do prawdziwego futbolu rodem z Ekstraklasy. Jako, że lepiej mu w niebieskim, to szczególnie obserwuje poczynania Lecha i Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Kasa ze sprzedaży Chelsea odblokowana. Abramowicz przekaże ją Ukrainie

Braian Wilma
1
Kasa ze sprzedaży Chelsea odblokowana. Abramowicz przekaże ją Ukrainie
Reklama

Inne kraje

Inne kraje

Iban Salvador i Steve Kapuadi pakują walizki, Afimico Pululu zostaje

AbsurDB
2
Iban Salvador i Steve Kapuadi pakują walizki, Afimico Pululu zostaje
Inne kraje

Wściekli kibice zniszczyli stadion. Zapłacili, a nie zobaczyli Messiego

redakcja
10
Wściekli kibice zniszczyli stadion. Zapłacili, a nie zobaczyli Messiego
Reklama
Reklama