Piłkarz Realu Sociedad napisał nietypową książkę

Marcin Ziółkowski

20 grudnia 2025, 20:27 • 3 min czytania 0

Lewy obrońca pierwszej drużyny Realu Sociedad, Aihen Munoz to zawodnik regularnie zbierający minuty. 28-latek na dobre przebił się do drużyny seniorów sześć lat temu. Choć nie jest on znany z wyjątkowych boiskowych wyczynów, postanowił pomóc wielu ludziom, którzy mierzą się z kryzysem emocjonalnym. Munoz napisał książkę, będącą zbiorem listów, które sam autor pisał w chwilach zwątpienia mentalnego.

Piłkarz Realu Sociedad napisał nietypową książkę
Reklama

Obrońca Realu Sociedad napisał książkę. Ma pomóc ludziom w kryzysie mentalnym

Aihen Munoz zaprezentował w San Sebastian książkę „Listy od Aihena – wszystko, czego dowiedziałem się o sobie”. To zbiór jego listów, które pisał przez lata jako piłkarz. Nie jest to jednak opowiadanie czy powieść fantasy. Hiszpan spisywał myśli, gdy czuł się niepewnie i odczuwał niepokój.

Bał się on wystąpić przed jednym z meczów, z obawy przed porażką. W innym przypadku – nie chciał pojawić się na sesji treningowej. W tej sytuacji nie chciał, aby podawano mu piłkę.

Reklama

Wszystko zaczęło się 5 stycznia 2019 roku. Było to na dzień przed debiutem w La Liga w barwach Realu Sociedad. Trener przygotowania mentalnego w klubie Imanol Ibarrondo widział, że piłkarzowi doskwiera ogromny stres.

Zalecił więc mu spisanie na kartce swoich myśli. Bardzo mu to pomogło. Następnego dnia zagrał 84 minuty, a Baskowie wygrali na Estadio Santiago Bernabeu 2:0. Od tamtej pory, Munoz postanowił spisywać swoje myśli w chwilach zwątpienia.

Mimo to, nie zawsze od razu czuł spokój. W grudniu 2019 ponownie miał kryzys. Przed meczem z trzecioligowym Becerril w Pucharze Króla płakał non stop. Spokój przywróciła mu rozmowa z rodzicami jego kolegi z zespołu – Alexa Soli. Sam Munoz mierzył się też z zerwanym więzadłem krzyżowym i tego wątku także nie zabrakło.

Aihen tak skomentował wydanie książki na temat swoich emocji: – W książce niejako rozbieram się i opowiadam o wielu rzeczach, które czułem. To pomogło mi stać się odważniejszym i widzę się jako zupełnie kogoś innego niż przed napisaniem tych listów.

– Dzięki nim, myślę, że nauczyłem się zachowywać spokojnie pośrodku burzy, radzić z niepewnościami, które istnieją w chaosie, jakim jest czasem piłka nożna – dodał.

Celem publikacji tej książki jest pomoc innym ze swojej profesji oraz ludziom z różnych sfer życia. To upublicznienie swej wrażliwości, doświadczanej na wielu etapach piłkarskiej podróży. To autobiograficzna narracja, nauka mentalna i refleksja emocjonalna, w której można na nowo dotrzeć do sedna sprawy i zrozumieć drugiego człowieka.

Aihen Munoz rozegrał do tej pory 186 spotkań w zespole z San Sebastian i strzelił jednego gola. Ma też na koncie dwa występy w reprezentacji Kraju Basków. W 2021 roku wygrał Puchar Króla.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

0 komentarzy

Człowiek urodzony w roku stulecia swojego przyszłego ulubionego klubu. Schodzący po czerwonej kartce Jens Lehmann w Paryżu w finale Ligi Mistrzów 2006 to jego pierwsze piłkarskie wspomnienie. Futbol egzotyczny nie jest mu obcy. Przykład? W jednej z aplikacji ma ustawioną gwiazdkę na tajskie Muangthong United, bo gra tam niejaki Emil Roback. Inspiruje się Robertem Kubicą, Fernando Alonso i Ottem Tanakiem, bo jest zdania, że warto dać z siebie sto i więcej procent, nawet mimo niesprzyjających okoliczności. Po szkole godzinami czytał o futbolu na Wikipedii, więc wybudzony nagle po dwóch godzinach snu powie, że Oleg Błochin grał kiedyś w Vorwarts Steyr. Potrafi wstać o trzeciej nad ranem na odcinek specjalny Rajdu Safari, ale nigdy nie grał w Colina 2.0. Na meczach unihokeja w szkole średniej stawał się regenem Lwa Jaszyna. Esencją piłki jest dla niego styl rodem z Barcelony i Bayernu Flicka, bo Zdenek Zeman i jego podejście to życie, a posiadanie piłki jest przehajpowane

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama