Awans jest, fajerwerków brak. Rado, przydałbyś się…
Błąd stopera, gol. Dośrodkowanie, gol. Błąd stopera i bramkarza, gol. Szczypta farta, gol. I na koniec karny. Tak to mniej więcej dziś wyglądało. Legia wygrała 3:2, awansowała, cieszymy się, że dołączyła do Lecha i będzie kogo oglądać w fazie grupowej Ligi Europy, ale mimo wszystko do końca nas nie przekonała. Być może nie powinno się czepiać “szczegółów” po wygranej z czwartą drużyną ligi ukraińskiej, ale podejrzewamy, że w kolejnej fazie czekają przeciwnicy odrobinkę […]
redakcja
• 2 min czytania
1