Paris Saint Globetrotters. Czy ta liga ma w ogóle sens?
Pięćdziesiąta trzecia minuta meczu Paris Saint Germain – Angers. Jak zwykle paryżanie mają już w tym momencie przewagę – dwa gole z pierwszej połowy. Piłka trafia do Zlatana, który na trzydziestym, może czterdziestym metrze od bramki rywali zaczyna… żonglerkę. Dwa, trzy, cztery podbicia, w końcu podanie i… seria trzech zagrań z powietrza zakończona golem Gregory’ego van der Wiela. 3:0, ale przede wszystkim ośmieszenie, poniżenie […]
redakcja
• 3 min czytania
0