Wystartowali z urokiem i klimatem. Miało boleć, a nie bolało
Obawialiśmy się tego powrotu do rzeczywistości, tego starcia z piłką ligową zaraz po mundialu, ale póki co: miękkie lądowanie. Skok ze spadochronem i finisz na wygodnym materacu. Nie taka straszna to ekstraklasa, jak ją malują, a przynajmniej w meczu otwarcia. Miało boleć, a nie bolało… Strasznie byliśmy dziś na „nie”, z dużym dystansem sięgaliśmy po pilota, celowo odpalając dopiero równo z gwizdkiem. A tu od początku spory ruch: gonią w jedną stronę, gonią w drugą. Już w pierwszej minucie […]
Piotr Tomasik
• 2 min czytania
2