Niby poniedziałek, ale jakoś tak miło się patrzyło
Często piszemy o niej, gdy dziwi i męczy, ale to są po prostu te najbardziej wyraziste momenty, wdzięczne dla wszystkich sprawozdawców. Ekstraklasa bywa jednak zaskakująco logiczna nawet wtedy, gdy teoretycznie gorszy okazuje się lepszy, a lepszy okazuje się gorszy. I nie ma żadnej sensacji, wokół której można zbudować efektowną narrację. To był niezły występ obu drużyn, więc warto docenić kilka drobiazgów. Tych, którymi Cracovia mogła imponować dziś w meczu ze Stalą i może, a nawet […]
Antoni Figlewicz
• 4 min czytania
24