Florentino Perez: „Jak mamy zapomnieć o największym skandalu w historii?!”

redakcja

Autor:redakcja

15 grudnia 2025, 21:47 • 3 min czytania 6

Za chwilę Święta Bożego Narodzenia. A skoro takie święta, to oczywiście czas zadumy, refleksji, rodzinnego ciepła, Kevina w telewizji. Tę podniosłą i miłą przedświąteczną atmosferę postanowił wykorzystać Florentino Perez i wypowiedział się o FC Barcelonie. 

Florentino Perez: „Jak mamy zapomnieć o największym skandalu w historii?!”
Reklama

– Boże Narodzenie to czas, który skłania nas do refleksji. Ten klub zbudował swoją historię i legendę. Jesteśmy klubem o najwyższych dochodach na świecie według Deloitte i najcenniejszym według Forbesa. To pozwoliło nam przeżyć jeden z naszych najbardziej udanych okresów w ciągu ostatnich 15 lat, zarówno w piłce nożnej, jak i koszykówce – zaczął Florentino Perez i potwierdził naszą tezę. Na początku było miło. Później już nie…

Florentino Perez był wściekły

Z każdym kolejnym słowem Perez coraz bardziej się wściekał. Musiał mieć świeżo w pamięci niedawny mecz przeciwko Celcie Vigo, w którym to dwóch graczy Królewskich zostało wyrzuconych z boiska, ale nie to było głównym tematem jego wywodu. Wrócił oczywiście do sprawy Negreiry:

Reklama

To zupełnie niezrozumiałe, że instytucje pozostawiły Madryt w samotności w tej walce. Jak to możliwe, że prezes sędziów prosi nas, żebyśmy o tym zapomnieli? Jak mamy zapomnieć o największym skandalu w historii piłki nożnej? Jak RFEF i La Liga mogą tak się zachowywać? Mają obowiązek dbać o uczciwość.

Perez odpierał też argument Barcelony, która uważa, że płatności dotyczyły raportów technicznych na temat sędziów. Wskazał na ogromne opłaty i uznał, że rzekomi odbiorcy tych raportów – trenerzy – nigdy ich nie widzieli.

Sprawa Negreiry jest najpoważniejsza w dzisiejszej piłce nożnej. Wiemy, że za raporty techniczne dotyczące sędziów zapłacono ponad 8 milionów euro. A co gorsza, trenerzy nigdy ich nie otrzymali. Kto uwierzy, że zapłacili za te raporty, o których istnieniu trenerzy nawet nie wiedzieli? To pokazuje, jak bardzo potrzebna jest radykalna zmiana.

Zupełnie niedawno Perez wypowiadał się w podobnym tonie. Było to podczas trwającego Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Realu Madryt (nie minął nawet miesiąc). Wtedy mówił: – To jasne, że to nie jest normalne, że Barcelona zapłaciła wiceszefowi Komitetu Arbitrów ponad 8 milionów euro w przeciągu co najmniej 17 lat. I to nieważne z jakiego powodu. Chodzi przecież o wiceszefa sędziów, który pełnił ważną funkcję. Okres opłat przypadkowo pokrywa się z jednym z najlepszych okresów Barcelony w ich historii…

Odpowiedział mu wtedy Joan Laporta, że jeśli na zgromadzeniu Realu mówi się o Barcelonie, to znaczy, że ktoś tu ma obsesję na jej punkcie. Uznał, że Perez zazdrości tego, że Duma Katalonii grała w tamtym czasie fenomenalną piłkę i zdobywała mnóstwo trofeów.

Co to jest sprawa Negreiry?

Negreira to, Negreira tamto, Negreira siamto. Kto to w ogóle jest? Bardzo często wspomina o nim Florentino Perez, a FC Barcelona z kolei rzadko. Przypomnijmy pokrótce, o co w ogóle chodzi. Skandal wybuchł w przeddzień meczu Blaugrany z Manchesterem United w Lidze Europy, czyli trochę już minęło. W sprawę zamieszany jest niejaki Jose Maria Negreira, który pełnił wtedy rolę wiceprzewodniczącego Komitetu Technicznego Sędziów. To on miał być opłacany przez Barcę. Wysyłała ona przelewy przez ponad dwie dekady, a kwota wyniosła osiem milionów euro.

Negreira był właścicielem firmy Dasnil 95, która to dostarczała Barcelonie informacje na temat hiszpańskich arbitrów. Kim jest, w jaki sposób gwiżdże i różne takie konkrety dotyczące profilu sędziego. Wszyscy działacze Barcy twierdzili w obronie, że była to opłata za pomoc w sporządzaniu analiz sędziowskich po spotkaniach zespołu.

Wyciek treści przesłuchań w sprawie Negreiry. Kompendium wiedzy

CZYTAJ WIĘCEJ O REALU MADRYT NA WESZŁO:

Fot. Newspix

6 komentarzy

Najnowsze

Anglia

Napadł na Donnarummę. Później popełnił samobójstwo

redakcja
1
Napadł na Donnarummę. Później popełnił samobójstwo
Anglia

Zwroty akcji na Old Trafford i piękny wolny Fernandesa. Co za mecz!

redakcja
2
Zwroty akcji na Old Trafford i piękny wolny Fernandesa. Co za mecz!
Ekstraklasa

Boniek o transferach Legii: „Zawodnicy, którzy przychodzą przetrąceni”

redakcja
11
Boniek o transferach Legii: „Zawodnicy, którzy przychodzą przetrąceni”
Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama