Po sensacyjnej porażce Niemiec ze Słowacją we wrześniowym starciu w Bratysławie, kwestia bezpośredniego awansu w grupie A pozostawała nierozstrzygnięta do ostatniej kolejki. Rewanż w Lipsku przebiegł jednak według najbardziej prawdopodobnego scenariusza – gospodarze tym razem nie dali szans niżej notowanemu rywalowi i mogą już szykować się do wyjazdu na mundial.

6:0. Lanie. Niemcy nie pozostawili wątpliwości, że wrześniowa wpadka była, no właśnie, wpadką i rozsmarowali przeciwnika, jakby awans zależał nie od remisu bądź wygranej, ale jak najwyższej liczby zdobytych bramek. Gospodarzom, przy dużo korzystniejszym od rywala bilansie bramek do awansu z pierwszego miejsca wystarczał podział punktów, ale dziś nie mieli zamiaru być minimalistami.
Niemcy – Słowacja 6:0. Drużyna Nagelsmanna pewna wyjazdu na mundial
Strzelanie zaczął Nick Woltemade, który znakomicie odnajduje się w drużynie narodowej – dzisiejsze trafienie było jego czwartym w trzech ostatnich meczach. Słowacy nie upilnowali napastnika Newcastle w polu karnym przy dośrodkowaniu Joshuy Kimmicha z rzutu rożnego, a ten głową wpakował piłkę do siatki.
Na 2:0 podwyższył Serge Gnabry, który pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem po dograniu Leona Goretzki. Kolejne dwa trafienia dołożył Leroy Sane, który poprzedniego gola w narodowych barwach strzelił niemal dokładnie rok temu. Przy obu bramkach zawodnikowi Galatasaray asystował Florian Wirtz.
Niemcy schodzili na przerwę z czterobramkowym prowadzeniem, ale po przerwie wcale nie mieli dość. W 67. minucie po zespołowej akcji Gnabry dograł w polu karnym do Riedle Baku, a ten zamknął akcję precyzyjnym strzałem i zrobiło się 5:0. Wynik w 79. minucie ustalił debiutant – Assan Ouedraogo, który ledwie dwie minuty wcześniej pojawił się na boisku.
Drużyna Juliana Nagelsmanna kończy więc eliminacje na pierwszym miejscu w grupie A z piętnastoma punktami na koncie i bilansem bramek 16:3. Słowacy o udział w mundialu powalczą w barażach.
WIĘCEJ O ELIMINACJACH DO MISTRZOSTW ŚWIATA:
- Kompromitacja w defensywie… Malta strzeliła nam gola!
- Polska osłabiona przed barażami. Ważny zawodnik nie zagra
- Robert Lewandowski wyrównał osiągnięcie Leo Messiego
Fot. Newspix