Buła wymęczona – Lech ma swój wynik
Cóż, nie był to pokaz wielkiej piłki z obu stron, chociaż jedni i drudzy kilka razy pokazali fajne kombinacje w ofensywie. Ostatecznie zadecydował piorunujący początek meczu. Lech Poznań już po kwadransie prowadził 2:0 z ormiańskim Gandzasarem Kapan, a trybuny eksplodowały od gromkich okrzyków radości. Mogło się wydawać, że szykuje się pogrom, ale nic bardziej mylnego. Lechitów ewidentnie ten wynik (jak wiadomo skądinąd – śmiertelnie niebezpieczny) usatysfakcjonował. […]
Michał Kołkowski
• 3 min czytania
103