„Myć to poziom drugoligowy”. Dlaczego Przesmycki krzywdzi i piłkarzy, i sędziego?
Jeśli wyraźnie widać, że piłkarz ze względu na umiejętności nie nadaje się do gry, siada na ławkę. Gdy nie ma poprawy, odchodzi z klubu. Oczywiście zdarzają się przypadki, kiedy trenerzy ciągną takich gagatków za uszy, czasem i z dziwnych powodów, ale raczej nikt nie chce sobie robić pod górkę. Nawet w Ekstraklasie. Tymczasem z sędziami, jak się okazuje, tak do końca nie jest i już doskonale wiecie, do jakiego nazwiska nawiązujemy. Wojciech Myć. W meczu Korony z Cracovią po raz kolejny […]
redakcja
• 9 min czytania
1