Celne kopnięcia z dystansu – sztuka, wbrew pozorom, jeszcze nie na wymarciu
Będąc zupełnie spaczonym Ekstraklasą, śledząc ją tydzień po tygodniu i osiem razy w każdej kolejce, można dojść do przykrego wniosku, że dzisiejsi piłkarze najlepiej radzą sobie z wbijaniem goli z pięciu metrów na pustą, a już na pewno z obrębu pola karnego. Bramki jak ta pamiętna Kaźmierczaka z Ruchem Chorzów zdarzają się raz na pół roku. Z rzutu wolnego jeszcze czasem coś wpadnie, ale takich jak kiedyś Leszek Pisz, który po prostu podchodził do piłki […]
redakcja
• 2 min czytania
1