Reklama

Najnowsze

Weszło

Dwa gole w dwóch meczach – skąd się wziął nowy napastnik Jagi, Bekim Balaj?

52. minuta meczu Śląska z Jagiellonią. Otrzymuje świetne podanie z prawej strony od Tomasza Kupisza. Startuje z linii środkowej, przyjmuje piłkę w biegu, poprawia, po czym – już w polu karnym – sprytną wcinką przerzuca ją ponad próbującym rozpaczliwej interwencji Rafałem Gikiewiczem. Drugi gol w drugim występie w Ekstraklasie. I ta wcinka, jakby wycięta z kompilacji bramek zdobytych przez Tomasza Frankowskiego… Jest o dwa piłkarskie pokolenia młodszy i o głowę wyższy. Dokładnie […]
redakcja
4 min czytania
1
Reklama
Weszło

Piszczek odrzuca kule, Jankowski nie wie co z jego transferem, koniec Hapala

Zapraszamy na wtorkowy przegląd siedmiu tytułów prasowych. FAKT Młody polski piłkarz kilka dni temu grał z Barceloną: „Oni są jak kosmici”. Dziś przeciwko wielkiej FC Barcelonie zagrają piłkarze Lechii Gdańsk, a kilka dni temu inny Polak miał okazję rywalizować z mistrzem Hiszpanii. Marcel Wawrzynkiewicz (19 l.) jest bocznym obrońcą norweskiej Valerengi Oslo, która w sobotę w sparingu dostała od Barcelony surową lekcję. Przegrała 0:7. […]
redakcja
11 min czytania
3
Piszczek odrzuca kule, Jankowski nie wie co z jego transferem, koniec Hapala
Weszło

Kolejna niezła autozjebka, tym razem z boisk pierwszej ligi

Nie jest to na pewno Grzegorz Skwara czy Radosław Janukiewicz, ale też trzyma poziom. Urocze samobiczowanie. Poznajcie Marcina Woźniaka z Olimpii Grudziądz.
redakcja
1 min czytania
2
Weszło

PRACUJEMY! LICZYMY! Roman Kosecki nie rozumie reformy? OOOO!!!

PRACUJEMY!!! OOOO!!! Roman Kosecki nie zaprzestał swojego romansu z mediami społecznościowymi, co nas bardzo cieszy (nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo). Twitterowy naturszczyk dość długo kazał czekać na swój kolejny wpis, ale oto jest. Krótko, z biglem, błyskotliwie. Limit 140 znaków mu niestraszny, zmieścił nawet pytanie, z którym pozostawił czytelników. Ale o co chodzi? No właśnie – to pytanie zadaje sobie wielu. Podejrzewamy, ale żadnej pewności nie mamy, że chodzi o reformę ekstraklasy, której zasad […]
redakcja
2 min czytania
4
PRACUJEMY! LICZYMY! Roman Kosecki nie rozumie reformy? OOOO!!!
Reklama
Weszło

Jak co wtorek: Krzysztof Stanowski

Przypadek Bartłomieja Pawłowskiego, który z jednej z najgorszych polskich drużyn w pojedynkę zdoła(ł) się przenieść do ćwierćfinalisty Ligi Mistrzów pokazuje, że bariery nie istnieją. Trzeba mocno wierzyć, bardzo chcieć, mieć sporo szczęścia, do ludzi też, bo obrotny menedżer w dzisiejszych czasach to absolutna podstawa i w zasadzie warunek konieczny, by wyrwać się z naszej ekstraklasy. Przypadek ten też pokazuje, ile znaczy w futbolu niezłomność. Pawłowski miał sto okazji, by w siebie zwątpić i by w ogóle […]
redakcja
8 min czytania
2
Jak co wtorek: Krzysztof Stanowski
Weszło

POD LUPÄ„: Ostoja Stjepanović i Michał Nalepa, czyli „nowi” w Wiśle

Jak pewnie zdążyliście już zauważyć, od tego sezonu wprowadziliśmy na Weszło nową rubrykę – „Pod lupą”. Z większości meczów (bo ze wszystkich się nie da) będziemy wybierali jednego/dwóch zawodników, pod kątem których będziemy oglądać spotkanie. Na początek bierzemy piłkarzy, których znamy słabo lub w ogóle. Wczoraj Plaku i Paixao (+ Dudu, którego akurat znamy dobrze), a dziś Ostoję Stjepanovicia i Michała Nalepę, czyli zawodników, na których nieoczekiwanie postawił Franz Smuda. Na początek parę […]
redakcja
2 min czytania
4
POD LUPÄ„: Ostoja Stjepanović i Michał Nalepa, czyli „nowi” w Wiśle
Weszło

Wisła jak Zombie – miała być trupem, a jednak niebezpieczna

Polska liga to taki dziwny twór, w którym nawet truposz potrafi nagle ocknąć się, otworzyć oczy, wstać i zacząć warczeć i straszyć przechodniów. W świecie komiksów to się chyba nazywa Zombie, a w świecie naszej ekstraklasy – Widzew فódź oraz Wisła Kraków. „Biała Gwiazda” nie zagrała dzisiaj dobrego meczu, w sumie to nawet nie jesteśmy pewni, czy zagrała średni, ale znienacka rzuciła się na Koronę i jakimś cudem ją pokonała. Było 2:2, mecz zbliżał […]
redakcja
2 min czytania
1
Wisła jak Zombie – miała być trupem, a jednak niebezpieczna
Reklama
Weszło

Na trybunach: płockie trybuny przejęli iluminaci, melanż w Szczecinie

Za nami kolejny tydzień na trybunach Ekstraklasy oraz niższych lig, które powoli wracają po upalnej, letniej przerwie. W normalnych okolicznościach bezdyskusyjnym hitem kolejki byłby mecz Widzewa z Zawiszą, ale w wyniku zamkniętego sektora gości oraz wyłączonej trybuny pod zegarem wyraźnie utracił na atrakcyjności. Świetnie wypadł za to zgodowy melanż warszawsko-szczeciński oraz powrót Wisły Płock do I ligi. Zapraszamy na nasz – czyli subiektywny i niekumaty – przegląd pięciu najważniejszych wydarzeń na trybunach. 1. Ultraminati […]
redakcja
6 min czytania
0
Na trybunach: płockie trybuny przejęli iluminaci, melanż w Szczecinie
Weszło

Weszło z butami: Sebastian Steblecki rzadko pije, woli Lecha od Legii i poleca restaurację na Kazimierzu

Tym razem w naszej tradycyjnej ankiecie z przymrużeniem oka na kilkadziesiąt pytań odpowiedział czołowy piłkarz Cracovii, Sebastian Steblecki. Czego nie usunąłbyś z iPada? Aplikacji z muzyką – iTunes’a. Najcenniejsza koszulka od rywala? Jeszcze nie miałem okazji się wymienić na taką, ale marzyłem o tym od dziecka, więc może jeszcze to nastąpi. Najtrudniejszy obrońca, przeciwko któremu grałeś? Obrońca z mojej drużyny – Arkadiusz Radomski. Ekstraklasa trudniejsza dla skrzydłowego czy pierwsza liga? Pierwsza liga zdecydowanie. […]
redakcja
4 min czytania
2
Weszło z butami: Sebastian Steblecki rzadko pije, woli Lecha od Legii i poleca restaurację na Kazimierzu
Weszło

W Niemczech rozkładają porażkę Pepa na czynniki pierwsze – czy faktycznie nie ma powodów do paniki?

To było do przewidzenia – potknięcie Pepa Guardioli w pierwszym meczu do niedawna bezbłędnie funkcjonującej maszyny nie przejdzie bez echa. Borussia Dortmund w starciu o Superpuchar Niemiec zagrała nadspodziewanie dobrze, wyłączając większość atutów Bayernu. Nie wyglądało to z pewnością tak, jak wszyscy oczekują w Bawarii. Nie wyglądało to też tak, jak w dotychczasowych sparingach, np. niedawny Telekom Cup to dwa zwycięstwa z Gladbach oraz HSV i bilans bramkowy 9:1 w 120 minut. Niemiecka prasa rozpisuje się, […]
redakcja
3 min czytania
5
W Niemczech rozkładają porażkę Pepa na czynniki pierwsze – czy faktycznie nie ma powodów do paniki?
Reklama
Reklama