Nasz człowiek na Filipinach. Rozmowa z Benem Starostą
– To nie puste słowa, pewnie nie pamiętasz, ale po pokonaniu Brazylii po prostu popłakałem się ze szczęścia. Bardzo ważny był również dla mnie fakt, że dzięki temu turniejowi wyrobiłem sobie markę, nazwisko. Miałem potem bardzo dobry rok na wypożyczeniach, trafiłem również do Ekstraklasy, do Lechii. Byli ze mnie zadowoleni, zagrałem w praktycznie wszystkich meczach. Bardzo chciałem zostać w Gdańsku, ale w tamtym momencie klub miał spore problemy finansowe, więc wróciłem do Sheffield. […]
redakcja
• 7 min czytania
0