Najnowsze

Radosław Osuch w swoim legendarnym wywiadzie dla Weszło wypowiedział pewne zdanie, które na dłużej zapadło nam w pamięć. „Piłkarzom-debilom jest w karierze łatwiej”. Jeśli wierzyć w tę teorię, Patryk Mikita (macie prawo nie znać, kilka minut w pierwszym składzie Legii) ma szansę na Złotą Piłkę. Popatrzmy: „Zamknij ten brzydki ryj”. „Ssać to możesz jak cię spotkam”. Cóż, przystojny Patryku… Materiał wideo z waszego spotkania zapowiada się nieeksluzywnie. […]

Gdyby ktoś nam powiedział, że po 20 kolejkach Legia Warszawa będzie miała na swoim koncie więcej porażek niż Ruch i Pogoń, to zalecilibyśmy mu wyszukiwarkę google i hasło: „psychiatra”. Tymczasem w istocie tak jest – zespół Jana Urbana przerżnął właśnie szósty mecz w lidze, w dodatku w swoim stylu, czyli nie żadne 3:4 po pasjonującym spotkaniu, tylko 0:2 po żenującym meczu, w którym legioniści nie potrafili wymienić trzech podań, a pierwszy strzał oddali w 55 minucie. Patrzenie […]

Ciężko doczepić im metkę „Made in Poland”, skoro w Polsce w żaden sposób nie zaistnieli. Jedni tutaj tylko się urodzili i wychowali, drudzy – nauczyli też podstaw futbolu i postawili pierwsze w profesjonalnym futbolu. Pierwsze prawdziwe wzloty, pierwsze sukcesy i laury spotkały ich jednak po drugiej stronie, poza granicami ojczyzny. Niektórzy dlatego, że jako dzieci wyjechali z rodzicami, inni – że tak naprawdę nikt w kraju nie dostrzegł w nich „tego czegoś”. Słysząc […]

Świdrujące podania Barkleya, łokcie i rajdy Lukaku, w końcu petarda Deulofeu. Everton nie dostosował się do weekendowego hasła pt. gramy dla Arsenalu i zremisował dziś na Emirates. To był mecz, który śmiało można sobie nagrać na DVD i puszczać wtedy, gdy nasza ukochana ekstraklasa serwuje taplanie się w śniegu, a pomarańczowa piłka jest tak pomarańczowa, że… jej nie widać. Dziewięćdziesiąt minut, gdzie posiadanie piłki zmienia się raz w jedną, raz w drugą stronę, […]

W jednej kwestii zdania nie zmieniamy. Zgrupowania ligowców nie mają żadnego sensu. Tym bardziej za kadencji Adama Nawałki, który – choć daliśmy mu rok bez krytyki powołań – zrobił z reprezentacji takie pospolite ruszenie, że Szczęsny z Lewandowskim po przyjeździe na kadrę odpalają 90minut.pl i po twarzach szukają, czy to ich nowy kolega, czy może boy hotelowy. A skoro na „normalny”, oficjalny termin FIFA załapali się Mączyński i Leszczyński, to aż strach pomyśleć, co wydarzy się po weekendzie, gdy selekcjonerowi […]