Wojciech Pawłowski: Bardzo młody byłem i naiwny. Teraz spokorniałem
– Dobra, jesteśmy tam. Pytają: „A gdzie, Wojtek, twoja torba?”. No to ja im tłumaczę, że żadna torba, że ja nie mam żadnej torby, bo zrozumiałem, że jadę mieszkania poszukać, że podpisujemy papiery – taki po prostu bardziej organizacyjny wyjazd. I zaczęło się. Ci za słuchawkę i dzwonią do kierowników, ja to samo – ale do Udinese i Patrika. Zrobiło się zamieszanie, po czym informują mnie, że o 16 mam trening. To naprawdę zgłupiałem, o co im chodzi. W czym mam trenować, jeżeli nie mam rzeczy? W ogrodowych […]
redakcja
• 7 min czytania
3