Weszło
Niemieckie wzorce Teda działają: z 15 meczów przegrał JEDEN
Dziwny to musiał być mecz dla Sebastiana Mili. Kiedy trener Pawłowski na dzień dobry odsuwał go od składu i zabierał opaskę kapitana, wręczając ją Marco Paixao – jeszcze można było to zrozumieć, bo był to chociaż boiskowy lider Śląska. Ale że ta opaska, gdy nie ma Marco, powędrowała na ramię Flavio? No, to musiało Milę zaboleć, bo przecież wydawało się, że Tediego w końcu do siebie przekonał. – Faktycznie, postawił mnie na równi z Ryszardem Tarasiewiczem czy Januszem Sybisem, […]