Czas odkleić łatkę: Visnakovs jest wyjątkowo przereklamowany
Kiedy wchodził do Ekstraklasy, zadziwił. Było jasne, że długo w Widzewie nie zabawi. Że jak niektórzy są psami na baby, to on jest psem na gole. Świetnie wykańczał akcje łodzian, zresztą nawet jeśli drużynie nie szło, potrafił intuicyjnie samemu sobie dograć i jeszcze strzelić z tego gola, jak w debiucie z Zawiszą. Tymczasem minęło kilkanaście miesięcy, a patrząc na boiskowe popisy tego gościa, tylko opadają nam ręce. Chaos, gdyby brać grecką mitologię na poważnie, […]
redakcja
• 2 min czytania
4