Reklama

Mężczyźni po tranzycji nie wystąpią już w zawodach dla kobiet

AbsurDB

Autor:AbsurDB

13 listopada 2025, 16:38 • 3 min czytania 17 komentarzy

Międzynarodowy Komitet Olimpijski zlecił naukowe badanie tego, jaki jest wpływ korekty płci na równość szans w zawodach sportowych. Wynik? Wszystko wskazuje na to, że wprowadzony zostanie całkowity zakaz startów w zawodach kobiet osób, które urodziły się biologicznymi mężczyznami, a następnie skorygowały swoją płeć.

Mężczyźni po tranzycji nie wystąpią już w zawodach dla kobiet

MKOl jest coraz bliższy całkowitemu zakazowi startów transpłciowych kobiet w żeńskich konkurencjach olimpijskich

Są na świecie osoby uważające, że urodziły się w ciele, które nie jest zgodne z tym, co odczuwają ich mózgi. Wiele z nich decyduje się na operację zmiany płci, która z osób urodzonych jako biologiczne kobiety czyni mężczyzn i odwrotnie. Po latach prześladowań, spotykają się one w świecie z coraz większym zrozumieniem i akceptacją.

Reklama

Jest jednak granica, która na ten moment wydaje się dla wielu osób nieprzekraczalna. Chodzi o udział osób, które urodziły się mężczyznami i są po korekcie płci, w zawodach dla kobiet.

W 2003 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski zgodził się na udział w igrzyskach osób po korekcie płci.

W 2015 roku nieco zmienił swoje wytyczne nakazując osobom, które zostały kobietami, utrzymywanie niskiego poziomu testosteronu w organizmie. W ostatnich latach decyzje w tym zakresie pozostawiono w dużej mierze poszczególnym związkom sportowym i zasady różniły się między dyscyplinami.

Wyniki badań są jednoznaczne

MKOl postanowił jeszcze raz przemyśleć swoje reguły w tym zakresie. Stwierdził, że nie będzie opierał się na emocjach i ideologii, a odda głos nauce. Zlecił badania, którymi kierowała Jane Thornton. To była kanadyjska olimpijka i mistrzyni świata we wioślarstwie. Przede wszystkim jest jednak doktorem kinezjologii, szefową Kanadyjskiej Akademii Medycyny Sportowej i Departamentu Zdrowia, Medycyny i Nauki Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

W zeszłym tygodniu w Lozannie omówiono przeprowadzone badania z członkami MKOl. Ich wyniki są druzgocące dla transpłciowych sportowców. Prezentacja była „bardzo naukowa, oparta na faktach i pozbawiona zbędnych emocji”. Wskazywała, że przewaga, jaką mają osoby urodzone jako biologiczni mężczyźni, które przeszły tak przez wiek dojrzewania, jest tak olbrzymia, że po operacji korekty płci nie powinno się ich w żadnym wypadku dopuszczać do zawodów z kobietami. Mało tego – nawet terapia ograniczająca poziom testosteronu niewiele tu zmienia.

Nieoficjalne głosy po spotkaniu wskazują, że zmiana reguł jest właściwie przesądzona. Doprecyzujmy, że chodzi o zakaz startów w kobiecych konkurencjach osób, które urodziły się w męskich ciałach. Nawet jeżeli zmieniły płeć i nawet jeżeli ograniczyły poziom testosteronu.

Nie wiadomo, co z rywalką Julii Szeremety

To decyzja zarówno ważna, jak i nie. Wbrew pozorom nie dotyka bowiem tych sportowców, o których występy oburzała się w ostatnich latach opinia publiczna. Imane Khelif, Caster Semenya czy Lin Yu-Ting, która pokonała Julię Szeremetę w finale olimpijskim, nie przeszły przecież operacji zmiany płci. W ich przypadku mamy do czynienia z tak zwanymi nieprawidłowościami rozwoju płciowego.

Bokserki Khelif i Lin były w 2023 roku wykluczone z mistrzostw świata po przeprowadzeniu testów płci. Sprawa nie jest jednak prosta i oczywista. Federacja, która realizowała badania, została wykluczona ze struktur Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Szczegółowo opisywał tę sprawę Szymon Szczepanik. Ostatecznie obie zawodniczki w Paryżu wystąpiły i zdobyły złote medale.

Z informacji po spotkaniu w Lozannie wynika, że analizy MKOl-u dotyczą także tego typu sportowców i pojawiają się sygnały, że także w odniesieniu do nich mogą zostać wprowadzone nowe reguły. Decyzję w tej sprawie komitet olimpijski ma podjąć dopiero na posiedzeniu w Mediolanie w lutym przyszłego roku. Zmienione zasady mają obowiązywać po najbliższych zimowych igrzyskach.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZLO:

Fot. Newspix.pl

17 komentarzy

Kocha sport, a w nim uwielbia wyliczenia, statystki, rankingi bieżące i historyczne, którymi się nałogowo zajmuje. Kibic Górnika Wałbrzych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Igrzyska

Reklama
Reklama