Mario Balotelli latem tego roku rozstał się z Genoą i obecnie nie ma pracodawcy. Włoch śledzi jednak uważnie losy swojej byłej ekipy. Dzisiaj 35-latek za pośrednictwem mediów społecznościowych świętował… zwolnienie z klubu Patricka Vieiry.

Nie jest tajemnicą, że Balotelli nie dogadywał się najlepiej z mistrzem świata z 1998 roku.
– Karma to dziwka. Bóg wszystko widzi – skwitował napastnik.
„Karma is a b*tch.”, says Mario Balotelli on Instagram after Patrick Vieira got sacked today by Genoa. pic.twitter.com/x3w3oHPAdK
— EuroFoot (@eurofootcom) November 1, 2025
Mario Balotelli świętuje zwolnienie Patricka Vieiry
Genoa zajmuje obecnie ostatnie miejsce w Serie A. Zdaniem Balotellego – winę za taki, a nie inny stan rzeczy ponosi właśnie Vieira, który zmarnował wysiłek swoich poprzedników.
– Teraz Genoa może wreszcie skupić się na ludziach, którzy naprawdę kochają atmosferę, kibiców i herb klubu, którzy głęboko wierzą w ideę i w to, że Genoa zasługuje na wysokie miejsce w tabeli! – przemówił Włoch. – Ciężka praca Gilardino i Zangrillo, której przyglądałem się osobiście, nie poszła na marne. Została po prostu egoistycznie wykorzystana przez tych, którzy przybyli później. Wykorzystali w pełni to, co zbudowali z takim wysiłkiem, szacunkiem i pasją ich poprzednicy. Wykorzystali ogromną pracę Gilardino i Zangrillo, ich miłość i oddanie tym barwom, samemu nie do końca rozumiejąc ich wartość.
Balotelli rozegrał w barwach Genoi tylko sześć meczów. Spędził na boisku zaledwie 56 minut i nie zdobył ani jednego gola.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Media: Edward Iordanescu łączony z czerwoną latarnią Serie A
- Nicola Zalewski, czyli od miłości do nienawiści
- Oficjalnie: Juventus ma nowego trenera
fot. NewsPix.pl