Argentyńczyk nie ma szczęścia. Wypadek, a teraz paraliż twarzy

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

31 grudnia 2025, 09:33 • 2 min czytania 0

Lucas Ocampos nie ma ostatnio szczęścia. Kilka tygodni temu 12-krotny reprezentant Argentyny pogruchotał nadgarstek w wyniku wypadku podczas jazdy hulajnogą elektryczną, a teraz doznał paraliżu lewej strony twarzy na skutek infekcji wirusowej. 

Argentyńczyk nie ma szczęścia. Wypadek, a teraz paraliż twarzy
Reklama

Postaw 2 zł na wygraną Manchesteru City z Sunderlandem i odbierz 350 zł za poprawny typ – kliknij po szczegółyManchester City vs Sunderland - promocja Superbet

31-letni Argentyńczyk od września 2024 roku jest piłkarzem meksykańskiego CF Monterrey. Jak dotąd rozegrał dla tej ekipy 51 spotkań i zapisał na swoim koncie siedem goli oraz dziesięć asyst. Wcześniej bronił barw Sevilli, Olympique’u Marsylia, AS Monaco, Milanu czy Ajaxu Amsterdam.

Reklama

Reprezentant Argentyny ma pecha. Teraz cierpi z powodu paraliżu twarzy

Ostatnie tygodnie są dla Ocamposa wyjątkowo niefortunne, a zaczęło się od wypadku na hulajnodze elektrycznej.

Piłkarz Monterrey otrzymał wiadomość, że jego córka zaliczyła dość groźnie wyglądający upadek podczas lekcji jazdy konnej, więc – nie namyślając się wiele – ruszył do szkółki jeździeckiej właśnie na hulajnodze. Przesadził jednak z tempem jazdy, stracił kontrolę nad urządzeniem i wylądował na trotuarze. W wyniku wypadku stracił na chwilę przytomność, ale na szczęście świadkowie zdarzenia udzielili mu pierwszej pomocy. Ocampos nie wyszedł jednak z całego zajścia bez szwanku – poza typowymi obrażeniami dla tego rodzaju wypadków, Argentyńczyk doznał także dość poważnego uszkodzenia nadgarstka.

Na tym nie koniec jego problemów. 30 grudnia Ocampos poinformował bowiem w mediach społecznościowych, że doświadczył paraliżu lewej strony twarzy. Klubowi lekarze ocenili, że to pokłosie infekcji wirusowej i zalecili zawodnikowi tydzień bezwzględnego odpoczynku.

– Po siedmiu dniach ocenimy, czy piłkarz może powrócić do treningów z zespołem – przekazało Monterrey.

Sam Ocampos stara się zachować optymizm w niełatwej dla siebie sytuacji. – Styczeń będzie lepszy – napisał Argentyńczyk na Instagramie.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Lucas Ocampos (Instagram)

0 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Formuła 1

25 momentów polskiego sportu na ćwierćwiecze. Część I: Małysz, piłkarze i Kubica

Sebastian Warzecha
2
25 momentów polskiego sportu na ćwierćwiecze. Część I: Małysz, piłkarze i Kubica
Reklama

Piłka nożna

Formuła 1

25 momentów polskiego sportu na ćwierćwiecze. Część I: Małysz, piłkarze i Kubica

Sebastian Warzecha
2
25 momentów polskiego sportu na ćwierćwiecze. Część I: Małysz, piłkarze i Kubica
Reklama
Reklama