Kapitan Legii Warszawa z goryczą po remisie. „To jest smutne”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

23 listopada 2025, 10:37 • 2 min czytania 30

Bartosz Kapustka zdobył efektowną bramkę we wczorajszym starciu Legii Warszawa z Lechią Gdańsk, ale nie wystarczyło to Wojskowym do zwycięstwa nad ekipą z Trójmiasta. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, wyszarpanym przez gospodarzy w samej końcówce. Po ostatnim gwizdku arbitra reprezentant Polski pokusił się o podsumowanie fatalnej formy Wojskowych na antenie Canal+Sport.

Kapitan Legii Warszawa z goryczą po remisie. „To jest smutne”
Reklama

Na pewno wiele rzeczy nie działa u nas tak, jak należy. Nie ma co zakłamywać rzeczywistości. Widzą to ludzie z boku i my widzimy to również z boiska – powiedział pomocnik, cytowany przez portal Legioniści.com. – Nie możemy się cieszyć z tego punktu. Nie potrafimy się cieszyć – to jest dobre uzasadnienie tego, co się tutaj dzieje. Punkt w całym rozrachunku jest lepszy niż zero, ale generalnie zagraliśmy słaby mecz. Lechia miała więcej sytuacji, by zamknąć ten mecz.

– To jest smutne, ale nie wiem czy ten punkt do końca nam się należy – dodał Kapustka.

Reklama

Bartosz Kapustka: „Nie mamy aż tak słabej drużyny”

Legia wciąż musi sobie radzić pod wodzą tymczasowego trenera po rozstaniu z Edwardem Iordanescu. Stołeczna ekipa nie wygrała w Ekstraklasie od 28 września.

– Nie mamy aż tak słabej drużyny, by znajdować się tam, gdzie teraz jesteśmy. Tak uważam, patrząc na naszą kadrę i chłopaków w szatni. Możemy wykrzesać z tego znacznie więcej. Dziś jest taki moment, że nikt nie rozdaje punktów. Żaden piłkarz Legii nie może być z siebie zadowolony, z tego co robi na boisku. Każdy musi się uderzyć w pierś, spojrzeć w lustro i porozmawiać sam ze sobą – podkreślił Kapustka.

– Z obecną sytuacją mogą sobie poradzić tylko ludzie, którzy będą mieli jaja, by wyjść na boisko i zamknąć pewien rozdział, grać swoje, najlepiej jak potrafią i przede wszystkim nie kalkulować. Takich ludzi teraz potrzebuje ta drużyna – zaznaczył kapitan Legii.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

30 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama