Od czwartku w polskiej piłce mówi się głównie o tym, że Legia Warszawa chce ściągnąć Marka Papszuna, nie wiadomo jednak, kiedy dojdzie ostatecznie do tego transferu. W programie „Liga+Extra” Krzysztof Marciniak, dziennikarz Canal+Sport, ujawnił, co właśnie się wydarzyło w tej sprawie i jak na ten ruch zareagowały władze Rakowa. Szykuje się saga, która jeszcze trochę potrwa.
W ten weekend Raków przegrał u siebie w fatalnym stylu 1:3 z Piastem Gliwice, a niedługo później Legia bardzo szczęśliwie zremisowała 2:2 z Lechią Gdańsk. Oba kluby zaprezentowały się bardzo źle. Na początku dzisiejszego programu Marciniak zdradził, że poda ciekawą informację dotyczącą sprawy Papszuna. I rzeczywiście, ponad godzinę później przekazał ciekawe szczegóły.
Dziennikarz Canal+Sport: Legia Warszawa oficjalnie złożyła ofertę za Marka Papszuna
– Marek Papszun jest z Legią dogadany. Druga kwestia to to, jak kluby się dogadają. Legia złożyła dziś oficjalną ofertę wykupu kontraktu Marka Papszuna. Oferta została jednak uznana za skrajnie obrażającą – przekazał w programie Marciniak.
A później dodał: – To dopiero początek negocjacji, a nie finisz. Nie wygląda na to, żeby to miało się wszystko rozegrać w ciągu najbliższych 24 godzin.
Przypomnijmy – jeszcze niedawno było tak, że jeden szkoleniowiec nie może w ten samej rundzie prowadzić dwóch różnych klubów Ekstraklasy. Z tego przepisu jednak zrezygnowano. Uznano, że trener, który zostanie zwolniony na początku rundy, miałby zablokowaną możliwość pracy i nie chciano do tego dopuścić.
Ktoś najwidoczniej nie przewidział jednak tego typu sytuacji…
Fot. Newspix.pl
