Reklama

Feio trafił do Radomiaka, ale mógł pracować w Anglii? Borek ujawnia

Szymon Janczyk

Opracowanie:Szymon Janczyk

30 października 2025, 10:49 • 2 min czytania 27 komentarzy

Goncalo Feio liczył na zagraniczną karierę po odejściu z Legii Warszawa, ale we francuskiej Dunkierce wytrzymał niespełna dwa tygodnie. Podobno jednak nie mógł opędzić się od zainteresowanych, choćby na Wyspach Brytyjskich. Mateusz Borek ujawnia, że zanim trener objął Radomiaka, chciał go spadkowicz z Premier League.

Feio trafił do Radomiaka, ale mógł pracować w Anglii? Borek ujawnia

Radomiak ma prawdziwe szczęście, że udało mu się zgarnąć z rynku Goncalo Feio po czterech miesiącach bezrobocia, zanim zrobił to ktoś znacznie potężniejszy. Wygląda na to, że klub z Radomia uprzedził ruch Anglików, którzy mogli skusić się na portugalskiego szkoleniowca.

Reklama

Ekstraklasa. Southampton, Rangers i Legia Warszawa chcieli Goncalo Feio. Trener trafi jednak do Radomiaka

Sensacyjne informacje zostały przekazane przez Kanał Sportowy. Wprawdzie o tym, że Goncalo Feio był na celowniku szkockiego Rangers FC, wiemy od dawna, ale Mateusz Borek zdradził, że zdobywcę jednego trofeum z Legią Warszawa chcieli także w Anglii.

Goncalo Feio był przymierzany do Southampton i Rangers FC. Były opcje z Polski – ujawnił znany komentator.

Komentujący sugerują, że Radomiak mógł przekonać trenera ciekawszym projektem niż Southampton. Spadkowicz z Premier League w dwunastu kolejkach Championship zgromadził dwanaście punktów. Will Still, słynny trener z Football Managera, wygrał cztery z piętnastu spotkań (licząc także angielskie puchary). Wygląda na to, że Southampton powalczy o utrzymanie na zapleczu Premier League, natomiast w Radomiu celują w dziesiąte miejsce w Ekstraklasie.

Mateusz Borek twierdzi jednak, że Goncalo Feio chciała także Legia Warszawa, z której wyleciał po poprzednim sezonie. Feio miał ofertę nowego kontraktu na stole, ale przelicytował i zraził do siebie ludzi. Rozmowy zerwano.

Była frakcja, która chciała jego powrotu. Przeciwnikiem był Dariusz Mioduski. Przeszkodą był też zakres kompetencji – przekonuje Borek.

Ostatecznie prominentny menedżer Jorge Mendes, od niedawna agent Goncalo Feio, zdołał umieścić swojego podopiecznego w Radomiaku.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

fot. Newspix

27 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama