Reklama

Goncalo Feio ostrzega przed euforią. „Przed nami długa droga”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

08 listopada 2025, 08:18 • 2 min czytania 10 komentarzy

Goncalo Feio zaczął przygodę z Radomiakiem Radom od dwóch zwycięstw, a jego drużyna plasuje się obecnie na czwartym miejscu w Ekstraklasie. Portugalczyk skomentował udany początek pracy w nowym klubie na konferencji prasowej po meczu z Cracovią.

Goncalo Feio ostrzega przed euforią. „Przed nami długa droga”

Przypomnijmy, że Radomiak pokonał wczoraj ekipę Pasów 3:0 i wyprzedził ją w ligowej tabeli.

Reklama

Goncalo Feio po triumfie nad Cracovią: „Zbudowaliśmy nastawienie, które przekłada się na grę”

– Zacznę od tego, co ostatnio – najważniejsza w futbolu jest mentalność. Przez minione dziewięć dni zbudowaliśmy nastawienie, które przekłada się na grę na boisku. Zrobiliśmy krok do przodu jeśli chodzi o pressing i kompaktowość drużyny. Od strony piłkarskiej też zrobiliśmy krok do przodu – w ataku pozycyjnym, w grze na połowie rywala. Chcemy tworzyć przewagę, w tym drużyna dobrze się prezentowała, z tego wyniknęła pierwsza bramka, po momencie, z którego nie byliśmy zadowoleni. Ogólnie mówiąc uważam, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Osiągnęliśmy to, co chcieliśmy, patrząc na poniedziałkowy mecz. Teraz najważniejszym meczem jest ten, który zagramy za dwa tygodnie – ocenił Feio, cytowany przez klubowe media Radomiaka.

Portugalczyk podkreślił jednocześnie, że on sam niczego w Radomiu jeszcze nie dokonał.

– To nie jest moje osiągnięcie. Póki co wygraliśmy tylko dwa mecze. To wszystko jest oparte na bardzo mocnej dyscyplinie i na wierze w siebie. Przyszedłem tu, bo widzę, że ci zawodnicy wierzą w siebie i mają ambicje. Przed nami bardzo trudne mecze, po tych dwóch zwycięstwach muszę pochwalić pracę piłkarzy, ale przed nami długa droga, jeśli chodzi o intensywność i poziom gry. Ustaliliśmy sposób, w jaki chcemy pracować. Ustaliliśmy to, co chcemy pokazywać kibicom. To, jak będziemy pressować i budować akcje. Ustaliliśmy, że baza do całej reszty nie podlega negocjacji. Chcemy mieć więcej piłki niż przeciwnik – jedyną drogą do tego jest to, żeby szybciej ją odbierać. Chcemy zbudować drużynę, która będzie wzajemnie sobie pomagać i za siebie walczyć – twierdzi Feio.

– Musimy mieć powtarzalność, być konsekwentni w swoich zachowaniach. To odróżnia najlepsze drużyny od dobrych zespołów. Jeszcze nie jesteśmy w tym momencie, to naturalne. Piłkarze wszystko świetnie zrozumieli – taktyka zawsze sprawdzi się na tablicy, komputerze i PlayStation, ale najważniejsze, że piłkarze dobrze to interpretują. Jesteśmy odpowiedzialni za to, żeby rozwijać zarówno drużynę, jak i poszczególnych piłkarzy – uważa trener Radomiaka.

Zespół z Radomia po piętnastu seriach spotkań ma na swoim koncie 22 punkty w Ekstraklasie.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

10 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama