Gol napastnika Realu! Był jeszcze gorszy od Rajovicia [WIDEO]

Jakub Radomski

Opracowanie:Jakub Radomski

10 grudnia 2025, 22:01 • 2 min czytania 2

Real Madryt gra w meczu z Manchesterem City prawdopodobnie o przyszłość swojego trenera, Xabiego Alonso. Po pierwszej połowie nie jest najlepiej, przegrywa 1:2. Cieszyć może jedynie przełamanie napastnika Królewskich. To niepojęte, ale chodzi od zawodnika, który był jeszcze bardziej nieskuteczny niż Mileta Rajović w Legii Warszawa, bo w tym sezonie właśnie dziś pierwszy raz trafił do siatki.  

Gol napastnika Realu! Był jeszcze gorszy od Rajovicia [WIDEO]
Reklama

Była 28. minuta spotkania na Bernabeu, kiedy Alvaro Carreras odebrał piłkę przeciwnikowi i zagrał do środka. Niedługo później podanie dostał Rodrygo. Brazylijczyk zdecydował się na krótki drybling i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza City. Było 1:0 dla nieźle do tego momentu grających piłkarzy Realu.

Reklama

Rodrygo miał za sobą 32 mecze bez gola dla Realu Madryt

Brazylijczyk, mimo że gra w tak mocnym klubie, nie strzelił dotąd w tym sezonie ŻADNEGO gola dla Realu. Rodrygo rozegrał w bieżących rozgrywkach 20 meczów dla Królewskich i miał w nich tylko trzy asysty. Mało tego – to był jego pierwszy gol po 32 (!) spotkaniach bez żadnego trafienia.

I jeszcze jedna statystyka – Brazylijczyk był o trzy minuty od przejścia do niechlubnej historii i zostania najdłużej czekającym na gola napastnikiem w historii Realu.

Niedawno w Ekstraklasie do niechlubnej historii przeszedł Mileta Rajović. Napastnik (podobno) Legii w meczu z Motorem Lublin przekroczył kuriozalną barierę 1000 minut bez bramki z gry. Po złamaniu tej granicy Duńczyk fatalnie spudłował w Lublinie i nie trafił do siatki rywala w spotkaniu z Piastem w Gliwicach.

Wychodzi jednak na to, że niemoc Rodrygo była jeszcze bardziej zatrważająca.

Real do przerwy przegrywa 1:2. Wyrównał Nico O’Reailly, a drugą bramkę dla gości zdobył z rzutu karnego Erling Haaland.

Fot. Newspix.pl 

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

2 komentarze

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Mistrzów

Reklama
Reklama