Fiorentina z kolejnymi zmianami. Na ratunek ceniony dyrektor

Marcin Ziółkowski

Opracowanie:Marcin Ziółkowski

28 grudnia 2025, 21:50 • 3 min czytania 5

Fiorentina przyciąga sporo negatywnych emocji w bieżących rozgrywkach. Jedno zwycięstwo w 17 meczach Serie A i miejsce poza najlepszą ósemką fazy ligowej Ligi Konferencji to dość szokujący krajobraz dla kibiców Violi na koniec 2025 roku. Możliwe jednak, że nadchodzą lepsze dni, bowiem od nowego roku do Włoch do pracy wrócić ma Fabio Paratici.

Fiorentina z kolejnymi zmianami. Na ratunek ceniony dyrektor
Reklama

Ściągał Kulusevskiego do Tottenhamu. Uratuje Fiorentinę przed spadkiem?

Paratici to były działacz Sampdorii oraz Juventusu. W marcu tego roku wydawało się, że obejmie funkcję dyrektora sportowego w Milanie. Tak się jednak nie stało – Rossoneri planowali bowiem przeprowadzić dużą restrukturyzację całego składu po fatalnym sezonie i  8. lokacie w Serie A.

Włoch formalnie mógł objąć stanowisko 20 lipca, a w Mediolanie nie chcieli tak długo czekać. Miał on banicję od FIFA na 30 miesięcy za fałszowanie zysków kapitałowych w Juventusie. Bycie zdecydowanym w temacie pomogło obu stronom.

Reklama

Milan jest w walce o mistrzostwo Włoch, a uznany dyrektor wkrótce wrócił do Tottenhamu, gdzie jesienią dzielił obowiązki z Johanem Lange. Druga kadencja byłego działacza Juventusu potrwa tylko dwa i pół miesiąca – od połowy października potrwa zaledwie do końca roku.

Dzięki informacjom od Fabrizio Romano i Matteo Moretto wiadomo już, że Paraticiego od zmiany pracodawcy dzielą wyłącznie sprawy formalne w Londynie, po czym ma rozpocząć od nowego roku pracę w klubie z Toskanii.

Włoch zostanie Head of Football Fiorentiny, więc będzie formalnie pełnił podobną rolę do Frediego Bobicia. Główny nacisk położony jest na rynek transferowy – aktualna sytuacja wymaga działania już od 1 stycznia.

Fiorentina na dnie tabeli

Po 17 meczach sezonu Serie A Viola ma na koncie raptem dziewięć punktów i zamyka tabelę ligową – na ten newralgiczny moment składa się jedna wygrana, sześć remisów i aż dziesięć porażek. To dzieło trenerów: Stefano Piolego i jego następcy Paolo Vanolego.

Przez całą rundę jesienną słychać o niesnaskach, różnej maści problemach. Pioli lekceważył prośby liderów szatni na temat zmiany ustawienia, żaden z zawodników w dodatku nie może powiedzieć o sobie, że jest w dobrej dyspozycji. Z Vanolim za sterami – diametralnej różnicy nie ma.

Fatalną rundę przykrywa co nieco występ w Lidze Konferencji, ale marne to pocieszenie. Viola zagra w barażu o 1/8 finału, bowiem w fazie ligowej zajęła dopiero 15. miejsce (za dwoma polskimi zespołami) i zdobyła połowę możliwych do zdobycia punktów. Toskańczycy przegrali trzy z czterech ostatnich meczów w Europie, w tym potyczkę z Mainz Kacpra Potulskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

5 komentarzy

Człowiek urodzony w roku stulecia swojego przyszłego ulubionego klubu. Schodzący po czerwonej kartce Jens Lehmann w Paryżu w finale Ligi Mistrzów 2006 to jego pierwsze piłkarskie wspomnienie. Futbol egzotyczny nie jest mu obcy. Przykład? W jednej z aplikacji ma ustawioną gwiazdkę na tajskie Muangthong United, bo gra tam niejaki Emil Roback. Inspiruje się Robertem Kubicą, Fernando Alonso i Ottem Tanakiem, bo jest zdania, że warto dać z siebie sto i więcej procent, nawet mimo niesprzyjających okoliczności. Po szkole godzinami czytał o futbolu na Wikipedii, więc wybudzony nagle po dwóch godzinach snu powie, że Oleg Błochin grał kiedyś w Vorwarts Steyr. Potrafi wstać o trzeciej nad ranem na odcinek specjalny Rajdu Safari, ale nigdy nie grał w Colina 2.0. Na meczach unihokeja w szkole średniej stawał się regenem Lwa Jaszyna. Esencją piłki jest dla niego styl rodem z Barcelony i Bayernu Flicka, bo Zdenek Zeman i jego podejście to życie, a posiadanie piłki jest przehajpowane

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Fenerbahce zaakceptowało dwie oferty z Polski. Znaleźli już następcę

Braian Wilma
3
Fenerbahce zaakceptowało dwie oferty z Polski. Znaleźli już następcę
Reklama

Piłka nożna

Ekstraklasa

Fenerbahce zaakceptowało dwie oferty z Polski. Znaleźli już następcę

Braian Wilma
3
Fenerbahce zaakceptowało dwie oferty z Polski. Znaleźli już następcę
Reklama
Reklama