Jeszcze nie tak dawno temu wydawało się, że jej kontuzja może być bardzo poważna, ale Ewa Pajor dużo szybciej wróciła do gry, a teraz strzela gola za golem. Właśnie trafiła do siatki w piątym kolejnym spotkaniu, tym razem w Lidze Mistrzyń. Polka ciągle udowadnia, że jest jedną z najlepszych piłkarek świata.

Barcelona z Polką w składzie mierzyła się dziś na własnym stadionie z Benfiką. Była 29. minuta spotkania, kiedy Alexia Putellas, gwiazda reprezentacji Hiszpanii, ruszyła do przodu i zagrała do Pajor. Polka uderzyła z pierwszej piłki i po chwili cieszyła się z gola. Benfica co prawda wyrównała jeszcze w pierwszej połowie, ale w drugiej dwa ciosy zadała Barcelona (tym razem do siatki trafiały inne zawodniczki) i faworyt ostatecznie wygrał 3:1. Mógł nawet wyżej, ale Putellas nie wykorzystała rzutu karnego.
Ewa Pajor w tym sezonie błyszczy w lidze i Lidze Mistrzyń
Dla Pajor to bramka zdobyta w piątym kolejnym spotkaniu. Napastniczka reprezentacji Polski rozgrywa kolejny znakomity sezon – w tej chwili ma cztery gole w obecnej edycji Champions League i aż 10 – najwięcej ze wszystkich zawodniczek – w lidze hiszpańskiej.
Wrażenie muszą też robić wyniki Barcelony, o której słusznie mówi się, że to najlepsza obecnie żeńska drużyna świata. W Lidze Mistrzyń zespół Pajor prowadzi w fazie ligowej: w pięciu meczach odniósł cztery zwycięstwa i raz zremisował. W lidze natomiast Barcelona też jest pierwsza, ma 12 wygranych i jedną sensacyjną porażkę (z Realem Sociedad). Ale największe wrażenie robi jej bilans bramkowy – 57:2.
Fot. Newspix.pl