Reklama

Tusk skomentował obraźliwe okrzyki. „Mam słabość do tego hasła”

Wojciech Piela

13 października 2025, 17:02 • 2 min czytania 113 komentarzy

Donald Tusk pojawił się w niedzielę na stadionie w Kownie, gdzie reprezentacja Polski zmierzyła się z Litwą w ramach eliminacji do mistrzostw świata. W trakcie meczu z trybun rozległy się nieprzychylne premierowi hasła, skandowane przez polskich kibiców. Dziś szef rządu odniósł się do całej sytuacji w mediach społecznościowych.

Tusk skomentował obraźliwe okrzyki. „Mam słabość do tego hasła”

Już w na początku spotkania kibice zaczęli wykrzykiwać obraźliwe hasła w stronę Donalda Tuska. Jednym z nich była dobrze znana przyśpiewka: „Donald, matole, twój rząd obalą kibole”.

Reklama

„Mam słabość do tego hasła”. Tusk skomentował okrzyki kibiców

To hasło pojawiało się już ponad dekadę temu, gdy ówczesny premier zaostrzył kurs wobec stadionowych chuliganów. Choć minęło wiele lat, niektórzy kibice wciąż wyraźnie pamiętają te działania i nie kryją niechęci.

Podczas meczu pojawił się również transparent z hasłem: „Nie jesteś, nie byłeś i nie będziesz kibicem reprezentacji Polski”.

W poniedziałek Donald Tusk opublikował wpis na platformie X, odnosząc się do pytań, czy tłumaczył litewskiej premier, która towarzyszyła mu na trybunach, treść okrzyków.

„Pisowcy pytają, czy tłumaczyłem litewskiej pani premier wszystkie okrzyki z trybun. »Donald matole…« przetłumaczyłem. Mam słabość do tego hasła — zawsze, kiedy je skandują, wygrywam wybory” — napisał Tusk z przekąsem. Dodał również, że nie zdecydował się na tłumaczenie innych wulgarnych okrzyków, takich jak: „jazda z k…”, „j…ć Izrael” czy „policja j…na będzie”.

Reprezentacja Polski pokonała Litwę 2:0 i umocniła się na drugim miejscu w tabeli grupy G eliminacji mistrzostw świata. Następne spotkanie rozegramy 14 listopada z Holandią.

CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

fot. Newspix

113 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama