Reklama

Kucharski o Wojciechu Szczęsnym: „Zapachniało pogardą”

Jakub Radomski

12 października 2025, 19:18 • 2 min czytania 3 komentarze

Budzącym największe emocje wątkiem filmu „Szczęsny”, który od dwóch dni można oglądać na Amazon Prime, są relacje bramkarza Barcelony z ojcem, Maciejem, byłym bramkarzem. Panowie od dłuższego czasu ze sobą nie rozmawiają. Po obejrzeniu filmu odniósł się do tego Cezary Kucharski. „Odrzucenie ojca przez Wojtka jest niedojrzałe” – napisał w mediach społecznościowych były agent Roberta Lewandowskiego. 

Kucharski o Wojciechu Szczęsnym: „Zapachniało pogardą”

W tym, że relacje Wojciecha Szczęsnego z ojcem są dalekie od przyzwoitych, nie było tajemnicy. W filmie bramkarz Barcelony wypowiada się w tej sprawie tak: „Przez całe życie bałem się ojca. Bałem się go fizycznie, bo bałem się, że dostanę po dupie za każdą złą rzecz, jaką zrobiłem jako dzieciak”. 

Reklama

Cezary Kucharski obejrzał film i nazywa Wojciecha Szczęsnego niedojrzałym

Kucharski odnosi się do filmu, ale też do tekstu „Wojciech Szczęsny i Maciej Szczęsny. Nieopowiedziany konflikt ojca i syna”, który w serwisie Wyborcza.pl opublikowali Dariusz Wołowski i Radosław Leniarski. Ten tekst zaczyna się od słów: „Na premierze filmu jeden brak był boleśnie widoczny. Brak Macieja Szczęsnego, bez którego nie byłoby bohatera, bramkarza Wojciecha Szczęsnego”. 

Kucharski komentuje to tak: Wojtek Szczęsny to klon ojca Maćka, którego znam 30 lat. Odrzucenie ojca przez Wojtka jest niedojrzałe, ale wpisuje się w charakterystykę obu. Tłumaczenie Wojtka, że relacje popsuła rozmowa telefoniczna, tylko to potwierdza. Piłkarze potrafią jak arystokracja, jeździć RR/Ferrari, ale życie i innych traktować przez pryzmat intelektu urażonego dziecka z piaskownicy”.

Później były napastnik m. in. Legii i reprezentacji Polski przedstawił jeszcze bardziej ogólne wnioski. „Sposób pokazania relacji między Wojtkiem Szczęsnym a ojcem Maćkiem został przedstawiony wyłącznie z powodów komercyjnych i promocji filmu. Kreowanie postaci dobry-zły lub ofiara-kat to celowy zabieg. Niesmaczne jest pokazywanie trudnych relacji z perspektywy różnicy w statusie materialnym między nimi, bo to zapachniało wręcz pogardą” – napisał.

Fot. Newspix.pl 

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:

3 komentarze

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego

Wojciech Górski
15
Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego
Reklama
Reklama