Afera po meczu zespołu Skórasia. „Hańba dla piłki”

Maciej Bartkowiak

24 listopada 2025, 10:37 • 3 min czytania 13

Zespół Michała Skórasia cudem uniknął trzeciej z rzędu wyjazdowej porażki. Rywale kilkukrotnie obili obramowanie bramki, a do tego po milimetrowym spalonym ich gol nie został uznany. Sędziowie mieli spory problem z rozstrzygnięciem tej sytuacji, na co mocno narzekał jeden z trenerów.

Afera po meczu zespołu Skórasia. „Hańba dla piłki”
Reklama

Westerlo wściekłe na sędziów VAR

W minioną sobotę Gent, którego podstawowym zawodnikiem jest Michał Skóraś, cudem uniknął trzeciej z rzędu wyjazdowej porażki. Rywale z Westerlo trzykrotnie obili obramowanie bramki, a do tego w 60. minucie ich gol nie został uznany. Sędziowie VAR dopatrzyli się spalonego u asystującego przy trafieniu Isy Sakamoto – Nacho Ferriego. Analiza zajęła jednak trochę czasu, bo spalony okazał się milimetrowy.

Reklama

Narysowana przez arbitrów linia nie przekonywała jednak przedstawicieli klubu. Obecny na stadionie wiceprezydent Westerlo, Hasan Cetinkay, zażądał od sędziego technicznego wyjaśnień, a w wywiadzie dla Het Nieuwsblad mówił: – Płacimy miliony za technologię VAR, a system nas zawodzi. W pomeczowych rozmowach z mediami wrzał również trener gospodarzy, Issame Charai:

– Chciałbym jeszcze raz przeanalizować tę sytuację. To hańba dla belgijskiej piłki. Wstyd, że musimy dyskutować, gdzie jest granica. Czy nie powinno się gwizdać w oczywistych sytuacjach? Na początku sezonu mówiono nam, że w razie wątpliwości takie bramki będą uznawane. A w tej sytuacji tak nie było. Chcę jasno podkreślić, że nie winię Berta Purta (sędzia główny – przyp. red.), który po prostu dostosowuje się do otrzymanych instrukcji. Takie sytuacje nie mogą mieć miejsca na tym poziomie – mówił Charai na antenie DAZN.

Starcie Westerlo z Gentem zakończyło się remisem 0:0. Dla gospodarzy był to szósty z rzędu mecz bez wygranej, z czego trzeci zremisowany. Co więcej, KVC zaliczyło już trzeci kolejny mecz bez strzelonego gola. Dla trenera Westerlo cofnięta bramka nie była jednak jedyną wymówką na kolejny mecz bez zwycięstwa: – Łatwo jest ciągle mówić o nieuznanym trafieniu. To boli, ale musimy też lepiej wykańczać sytuacje. Znów trzy razy trafiliśmy w poprzeczkę. W ten sposób w tym sezonie nie zdobyliśmy już jedenastu bramek.

Anulowany karny na Skórasiu

Nie tylko gol Sakamoto został tego wieczora anulowany przez VAR. W 82. minucie Michał Skóraś padł w polu karnym po starciu z Lukasem Mbambą-Muandą, a sędzia główny od razu wskazał na wapno. Po otrzymaniu sygnału od arbitrów VAR podbiegł jednak do monitora i po obejrzeniu powtórek zmienił swoją decyzję. Tuż po cofnięciu przez Berta Purta jedenastki, reprezentant Polski zakończył swój występ. Jego zespół zaliczył trzeci z rzędu mecz bez wygranej. Poprzednim razem drużyna z Gandawy taką serię zanotowała w sierpniu tego roku.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. screen DAZN België / X
13 komentarzy

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piłki i rodowity poznaniak, więc zainteresowanie Ekstraklasą było mu pisane. Kiedy pada zdanie, że "po takich historiach młodzi chłopcy zakochują się w piłce", to czuje się wywołany do tablicy w związku z mistrzostwem Leicester City. W wolnych chwilach lubi zmęczyć się bieganiem, a po nim zasiąść do czytania kryminału.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Zbigniew Boniek: „Ja bym im wszystkim podziękował”

redakcja
0
Zbigniew Boniek: „Ja bym im wszystkim podziękował”
Anglia

Maresce puściły nerwy. Trener Chelsea ma dość pytań o kryzys

Maciej Piętak
1
Maresce puściły nerwy. Trener Chelsea ma dość pytań o kryzys
Reklama

Inne ligi zagraniczne

Reklama
Reklama