Reprezentacja czeka dłużej na czyste konto niż San Marino i to nie jest kwestia rywali
Zaraz rusza Ekstraklasa, ale jeszcze zdążę napisać parę słów o reprezentacji – konkretnie o jej obronie, bo to jest taka impreza, że trudno o niej zapomnieć. Jest z nami bardzo źle. Katastrofalnie wręcz. Bywały już lata trudne, marne, żałosne, ale aż takich popisów w tyłach, szczerze mówiąc, nie pamiętam. Dzisiaj bronimy na poziomie San Marino, choć czy aby na pewno? Oni niedawno zagrali na zero z tyłu, a my na takie cuda czekamy od marca. Ktoś […]
Wojtek Kowalczyk
• 3 min czytania
26