Kozacy dziś na niebiesko, a u Badziewiaków stali bywalcy
Czy Ruch zaczyna wracać na właściwe tory? Za wcześnie, by to stwierdzić. Na ustach Smutnego Waldemara uśmiech zagościł dopiero po raz drugi (pierwszy miał miejsce przy podpisaniu kontraktu), ale styl, w jakim Ruch wyżył się na Jagiellonii, musi robić wrażenie. „Niebiescy” – mimo fatalnej sytuacji w tabeli – dali lidze sygnał: „jeszcze nas nie skreślajcie. Nie jesteśmy Zawiszą”. I niemal w komplecie zagrali mecz sezonu. Już pierwszy rzut oka na pomeczową grafikę […]
redakcja
• 2 min czytania
3