Reklama

Felietony i blogi

Felietony i blogi

Jak stracić kibiców i zrazić do siebie ludzi

Z dużą dozą pewności zakładam, że przegapiliście najważniejsze futbolowe wydarzenie weekendu. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to są zawsze wybory nader subiektywne, i jeśli jesteście fanatykami La Liga, to kolejny klops Realu będzie dla was numero uno, jeśli jesteście za Legią, to nic nie miało większej wagi niż wygrana ze Śląskiem, a jak jesteście Samuelsonem Odunką z Legionovii Legionowo, to siłą rzeczy najistotniejszy będzie dla was gol Samuelsona Odunki dla […]
redakcja
3 min czytania
0
Jak stracić kibiców i zrazić do siebie ludzi
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Podobno, jeśli wierzyć ankietom (a można nie wierzyć – jako student byłem ankieterem i… miałem dziesięć długopisów i charakterów pisma), ale jeśli wierzyć, to 70 procent maturzystów chce wyjechać z Polski. I tak mało – piłkarzy chce wyjechać 100 procent. A i tak dobrze – jeszcze kilkanaście lat temu 50 procent uczniów z Pragi chciało zostać… gangsterami. Ha, i tak wszystko mnie to dziwi – gdy byłem uczniem chciało mi się tylko grać […]
redakcja
4 min czytania
1
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Kozacy i badziewiacy

Coraz więcej wiślaków wśród badziewiaków…

Wisła Kraków coraz mocniej angażuje się w powstawanie jedenastki badziewiaków. Dwa tygodnie temu o angaż poprosił Jankowski, po 21. kolejce Stępiński, a teraz… Teraz w naszej antyjedenastce znalazło się aż trzech podopiecznych Smudy. – To antykrakowski spisek! – krzykniecie zapewne w komentarzach, a nas zastanawia, dlaczego w meczu z Bełchatowem jakość pokazał wyłącznie ten, który nie przeszedł okresu przygotowawczego u Franza, czyli Jović. Pozostali – dramat albo co najwyżej przeciętnie. Tym […]
redakcja
2 min czytania
4
Coraz więcej wiślaków wśród badziewiaków…
Niewydrukowana tabela

Niewydrukowana tabela: Liniowi i Bełchatów. Kolejny odcinek Archiwum X. Jaga liderem

Jakaś zła energia towarzyszy piłkarzom Bełchatowa. Nie wiemy dokładnie jaka, ale jakaś na pewno skoro tylko w meczach drużyny Kieresia notujemy na wiosnę błędy arbitrów i są to niestety wpadki tak zatrważająco głupie, że zachodzi podejrzenie, iż to jakiś żałosny serial. Roboczo nazwijmy go Archiwum X. Po dwóch niewyjaśnionych spalonych Arkadiusza Piecha tym razem zobaczyliśmy rękę Pawła Baranowskiego, która zamiast w jedenastkę dla Wisły zamieniła się w rzut wolny. Piszemy o tym z lekkim zażenowaniem, […]
redakcja
2 min czytania
3
Niewydrukowana tabela: Liniowi i Bełchatów. Kolejny odcinek Archiwum X. Jaga liderem
Ekstraklasa

Filodendron, ciapa, plomby i wyrywanie Treli, czyli głowologia

Ciekawe, kogo bardziej zaskoczyła tegoroczna zima tym, że nie przyszła: drogowców czy greenkeeperów panów Mietków od ligowych muraw, którzy ostatnie dwa miesiące spędzili na… Licho wie na czym – pewnie na wczasach, bo wygląd wielu ligowych „dywanów” przywraca pierwotnie znaczenie słowu „wegetacja”. Na szczęście polski piłkarz przyzwyczajony jest do trudnych warunków… – I portugalski! – dodał Głos Wewnętrzny, pamiętający o bramkach Sa, Miki i braci Paixao. – I słowacki […]
redakcja
9 min czytania
5
Filodendron, ciapa, plomby i wyrywanie Treli, czyli głowologia
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Każdy trener kończy pracę jako człowiek przegrany, wykpiwany, jako laik i nieudacznik, który zmarnował wysiłek innych, zniszczył dobrze zapowiadający się projekt, zablokował rozwój, swoją intelektualną niedołężnością zaraził otoczenie. Tak samo będzie z Henningiem Bergiem. Okaże się szkoleniowcem, z którym nie idzie się dogadać, despotą, facetem trudnym w codziennych kontaktach, zrażającym do siebie ludzi, zakałą, no i przede wszystkim kimś bez pojęcia o taktyce czy polityce transferowej. To, że te słowa zostaną […]
redakcja
3 min czytania
3
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Leszek Ojrzyński. Zawsze chciałem napisać o czymś na „le”, i żeby to nie była Legia. Otóż ten trener Podbeskidzia paradował po Warszawie z opaską biało-czerwoną – Żołnierzy Wyklętych. Od razu powiem, że jest to nadużycie. Boisko nie jest miejscem do prezentowania poglądów ani politycznych, ani religijnych, ani żadnych innych. Boisko to część wspólna. Dla białych i czarnych, małych i dużych, chudych i grubych. Żołnierze wyklęci? Mój wujek był wyklęty, cale życie skazany na emigrację […]
redakcja
3 min czytania
1
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Felietony i blogi

Jacek Magdziński, Polak grający w Angoli, zaczyna swój pamiętnik na Weszło

Jesteśmy w szatni po wygranym meczu z Kabuskorp na ich terenie, radości i śpiewów nie ma końca. W pewnym momencie wchodzi do szatni jakiś czarnoskóry gość z czarną skórzaną, dość sporą torbą. Wszyscy zamilkli, chłopaki szepczą, że to Bento Kangamba (właściciel Kabuskorb, który w 2012 roku ściągnął była gwiazdę Barcelony i reprezentacji Brazylii – Rivaldo – do swojego zespołu). Mówi coś po portugalsku, nie wszystko rozumiem, po chwili kładzie wspomnianą torbę na środku szatni i wychodzi. […]
redakcja
5 min czytania
3
Jacek Magdziński, Polak grający w Angoli, zaczyna swój pamiętnik na Weszło
Felietony i blogi

Szklanka do połowy pusta, do połowy pełna, rozbita a może przelana?

Nie ma dwóch przegranych 0:3 meczów, które miałyby ten sam smak i wymiar. Zdarzały się podobne, niemal lustrzane, ale zawsze znajdziecie różnice bądź różnicę. Powód jest prosty – ocena porażki zawsze zależy od kontekstu. Jest 0:3, które przyszło po dziesięciu zwycięstwach, jest 0:3, które przyszło po dziesięciu porażkach. Jest 0:3 nic nie znaczące, jest 0:3 kompromitujące, gdzieś kiedyś zdarzyło się 0:3 chwalebne, a także […]
redakcja
3 min czytania
0
Szklanka do połowy pusta, do połowy pełna, rozbita a może przelana?
Niewydrukowana tabela

Niewydrukowana tabela: trójka z Anfield zepsuła wszystko

To mogła być historyczna kolejka. Było co prawda w tym sezonie kilka weekendów, kiedy żaden sędzia nie wypaczył wyniku meczu, ale ani razu nie zdarzyło się jeszcze tak, by w ośmiu spotkaniach nie popełniono błędu. Zawsze ktoś coś musiał spieprzyć. No i teraz znowu to samo. Szkoda, że tym razem całe zło wydarzyło się w poniedziałek, a głównymi sprawcami zostali trzej sędziowie, którzy kilka dni wcześniej prowadzili mecz Ligi Europy. Chodzi […]
redakcja
2 min czytania
1
Niewydrukowana tabela: trójka z Anfield zepsuła wszystko
Kozacy i badziewiacy

Tylko czterech kozaków z Lecha. Tylko, bo powinno być więcej.

Maciej Szczęsny rzucił w ostatnim magazynie Ekstraklasy ciekawy pomysł. Lech powinien dostawać premie jedynie za zwycięstwa trzema-czterema bramkami. Skąd ta idea? Zdaniem byłego bramkarza – ale też naszym – „Kolejorz” potrafi dość łatwo wyjść na wyprowadzenie, a potem osiada na laurach. Dwa gole? Wystarczy. A potem kończy się lekką nerwówką, jak w ten weekend z Ruchem. To znaczy, może nie tyle „nerwówką”, bo Lech jednak pokazał zdecydowanie wyższą […]
redakcja
2 min czytania
1
Tylko czterech kozaków z Lecha. Tylko, bo powinno być więcej.
Felietony i blogi

Fazy, gazy, mamut, ratowanie Pruchnikiem i tam-tamy remisu

– Są takie mecze w życiu kibica, gdy myśli sobie „Za to kocham Ekstraklasę”… – powiedział Filip Adamus do Marka Saganowskiego po meczu w Kielcach i dodał – To nie był taki mecz. To nie była taka kolejka. Dwa dobre mecze, dwa średnie, reszta najwyżej przeciętna, bramek jak na lekarstwo, kompromitujące babole liniowego w Gliwicach, zimno, ciemno i mandat za złe parkowanie, a bohaterem kolejki został facet, którego głównym zajęciem jest przekonywanie wszystkich, […]
redakcja
9 min czytania
2
Fazy, gazy, mamut, ratowanie Pruchnikiem i tam-tamy remisu
Felietony i blogi

Jak co wtorek: Krzysztof Stanowski. Odyseja piłkarska 2049.

Sześćdziesięcioletni mężczyzna wyszedł na stacji Palau Reial, skąd już tylko kilka kroków dzieliło go do stadionu Camp Nou. Wystarczyło przejść jakieś trzysta metrów dół, mijając z lewej strony uniwersytet, a z drugiej nieprzyzwoicie pusty parking. Znowu dopadła go ta sama myśl: trzydzieści lat wcześniej o tej godzinie na parking nie dało się już wjechać, cały zastawiony był autokarami – nie tylko z Katalonii, ale z różnych europejskich miast. Lubił przyglądać się rejestracjom i sprawdzać, […]
redakcja
10 min czytania
3
Jak co wtorek: Krzysztof Stanowski. Odyseja piłkarska 2049.
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Ponieważ wszyscy teraz o Radoviciu, no to jak wszyscy to wszyscy – ja też. Oczywiście to jest zdrada i  nie wiem, po co on wygaduje, iż do Legii wróci – a po co? Kibice mają ciebie dosyć. Dają się za Legię pałować, w zamian widząc jedynie handel. Tu serce – tam forsa. Ale nie mam nigdy żalu do piłkarzy, wiecie, iż podejrzewam ich o gęsie głowy (niezapomniany tekst Jóźwiaka do Ratajczyka: „gdyby twój mózg włożyć do głowy ptaka, to moje dziecko miałoby […]
redakcja
4 min czytania
1
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Felietony i blogi

Odchodzi legenda? Nie, odchodzi jedynie dobry piłkarz

Tego w Warszawie nikt się nie spodziewał. Miro Radović zadeklarował chęć opuszczenia Legii na rzecz klubu z drugiej ligi chińskiej. Jakie słowa najlepiej oddają reakcję stołecznych kibiców? Szok i niedowierzanie. W końcu nie tak dawno Serb zapowiadał, że chce zakończyć karierę z “L‑ką” na piersi. Czy teraz fani mają prawo czuć się oszukani? Rzecz jasna najgłośniej krzyczą ci, którzy na przestrzeni ostatnich lat najchętniej wznosili pomniki na cześć Radovicia. W całej […]
redakcja
4 min czytania
4
Odchodzi legenda? Nie, odchodzi jedynie dobry piłkarz