Reklama

Felietony i blogi

Ekstraklasa

Niewydrukowana tabela. Dwa spalone w jednej akcji…

Kolejka była wyjątkowo szybka, krótka i w miarę bezbolesna. Dwie murawy, na których grać się zwyczajnie nie dało, kolejna, na której wprawdzie udawało się kopać piłkę, ale o tej słynnej „grze” to jednak powiedzieć się można. Do tego mecz Jagiellonii z Pogonią, który – mimo że według naocznych świadków trwał przynajmniej 270 minut – nie przyniósł ani grama emocji, a co za tym idzie i grama kontrowersji.  Do analizy w niewydrukowanej tabeli zostaje ledwie pięć spotkań, z czego […]
redakcja
2 min czytania
0
Niewydrukowana tabela. Dwa spalone w jednej akcji…
Reklama
Felietony i blogi

Klata Kato czyli kokardki na ogonie, cuda na kiju i jajko na miękko

W smętny i ponury piątek… znaczy, tego… we wtorek odwołano dwa mecze, dzięki czemu nie musieliśmy zezować, a we środą dostaliśmy dwa świetne spotkania, pięć bramek w jednym, trzy w drugim, słupki, poprzeczki, sensacje, cuda na kiju i kij z wynikami. Niestety, oba te spotkania rozegrano w tym samym czasie, więc ktoś kto nie ma nagrywarki płakał ze zmęczenia, usiłując śledzić równocześnie wydarzenia na boiskach w Niecieczy i w Chorzowie, a ktoś, kto ma nagrywarkę… nie miał żadnej przyjemności […]
redakcja
9 min czytania
0
Klata Kato czyli kokardki na ogonie, cuda na kiju i jajko na miękko
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Podpisuję umowę na dwa lata. Pracuję sobie spokojnie dwa miesiące, ale wtedy przychodzi ktoś z góry i mówi, że kwota, jaką mi zaproponowano, a która skłoniła mnie do przenosin do nowej redakcji, musi być uszczuplona i będzie opiewać na mniej, niż miałem w pracy poprzedniej. Mówię, że mnie to nie interesuje, bo mam konkretne zapisy w umowie. Słyszę więc, że mój służbowy komputer przejmuje pan Zenek, bo zasypia w stróżowni, a tak odpali sobie Archiwum X i jakoś to będzie. Ja otrzymuję klawiaturę […]
redakcja
7 min czytania
0
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Jestem z bloku. Mam meblościankę, zresztą nie pamiętam, żebym w którymkolwiek z mieszkań nie miał. Na piętrze miałem sąsiada, a nie sypialnię i drugą łazienkę, a nad biurkiem tablicę korkową do której przyklejałem wlepki ŁKS-u. Mama rzucała mi picie z balkonu, a „buda” dla psa stała w przedpokoju. Nigdy niczego mi nie brakowało, a gdy ktokolwiek choćby wspominał o możliwości wyprowadzenia się do domków na przedmieściu zachowywałem się jak dziecko, któremu ktoś chce odebrać ukochany słodycz. Jestem z bloku, w bloku było […]
redakcja
6 min czytania
0
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Reklama
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Zgodnie z informacjami publikowanymi w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, co roku w Polsce blisko tysiąc firm ogłasza upadłość, a postępowań upadłościowych jest wielokrotnie więcej. Często upadek firmy to prawdziwy dramat, strata miejsc pracy, ludzie popadający w długi, w depresję, nie potrafiący się na nowo odnaleźć. Są jednak upadki, które kompletnie mnie nie ruszają. I takim upadkiem jest upadek Dolcanu Ząbki. W ostatnim czasie przeczytałem kilka rozpaczliwych tekstów, że warto Dolcanowi pomóc, […]
redakcja
6 min czytania
0
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Ekstraklasa

Dwa dni kondora czyli etos, chaos, żurek i oczy w dłoniach

Cztery razy po dwa razy – dziś dwa mecze o szóstej i wpół do dziewiątej i jutro podobnie. Emocje sięgają zenitu, zez sięga uszu, w notatkach całkowity chaos i wynika z nich, że Paweł Tarnowski strzela bramkę dla Wisły, Mateusz Szczepaniak daje zwycięstwo Lechowi, trener Szatałow zdejmuje z boiska Rafała Murawskiego, a Wisła Kraków ma nowego trenera…. Yyyy, znaczy, ten… No, proszę – jeszcze się nie zaczęło, a już […]
Piotr Tomasik
7 min czytania
0
Dwa dni kondora czyli etos, chaos, żurek i oczy w dłoniach
Ekstraklasa

Niewydrukowana tabela. Niesforny łokieć Hlouska

Czy Adam Hlousek potrafi biegać? Czy biega naturalnie? Czy Adam Hlousek sprawuje kontrolę nad Łokciami Adama Hlouska? Pytań było wiele, odpowiedzi zaś przynajmniej trzy razy więcej. Mecz Legii Warszawa z Ruchem Chorzów wzbudził zdecydowanie największe kontrowersje, ale niestety – nie był jedynym, który musimy dogłębnie omówić w ramach niewydrukowanej tabeli. Zapraszamy na jej kolejny odcinek. Zaczynamy od wspomnianego niedzielnego starcia legionistów z gośćmi z Chorzowa. To właśnie w tym meczu […]
redakcja
3 min czytania
0
Niewydrukowana tabela. Niesforny łokieć Hlouska
Reklama
Felietony i blogi

Cud nad Wieprzem czyli jaszczurka i Tropicale Thaiti Granda Banda

W weekend obejrzeliśmy prawdziwy ligowy Front Jedności Narodu: Lech grał dla Legii, Cracovia grała dla Legii, Pogoń grała dla Legii, a Piast grał do dupy… Piast też grał dla Legii. Wyłamał się tylko Górnik Zabrze, który nie grał wcale. Teraz szybkie rozbieganie (do sklepu, bo się browar skończył), parę głębokich oddechów (zanim powiemy Kobietom Naszego Życia, że niestety, we wtorek wieczorem nie pójdziemy do cioci, a nastrojowa kolacja […]
redakcja
10 min czytania
0
Cud nad Wieprzem czyli jaszczurka i Tropicale Thaiti Granda Banda
Kozacy i badziewiacy

Świerczok w końcu mógłby powiedzieć, że czuł się jak w juniorach

Dotychczasowa przygoda z piłką Jakuba Świerczoka do typowych z pewnością nie należy. Zanim zadebiutował w Ekstraklasie, rozegrał sześć spotkań w Bundeslidze, w tym jedno bardzo obiecujące. Droga do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce też była w jego przypadku kręta, zaraz po pierwszym meczu w Piaście zerwał więzadła krzyżowe, zresztą nie po raz ostatni. Rezerwy Kaiserslautern, średnia runda w Zawiszy, w końcu Górnik Łęczna. Pod drodze jakieś bajeczki o tym, że po powrocie do Polski w Ekstraklasie czuł […]
Piotr Tomasik
2 min czytania
0
Świerczok w końcu mógłby powiedzieć, że czuł się jak w juniorach
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Tarasovs. Tak  mi akurat przyszedł do głowy, bo nie dość, że grał w nowej masce, bo białej, to jeszcze walnął gola głową mistrzowi Polski na jego boisku i zapewnił wygraną. Wcześniej pamiętałem go z najbardziej obciachowej fryzury (czeski hokeista był przy nim ostrzyżony na jeża). Ale do rzeczy. Nie podoba mi się granie w maskach. Ani w maskach, ani w czapkach (Cech). W niczym co wykracza poza normę. Bo zwyczajnie, takiemu w masce jakoś głupio walnąć z główki, tyle że jego, […]
redakcja
4 min czytania
0
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Reklama
Stranieri

Dobre wieści dla Nawałki. Oprócz sterty goli, świetne interwencje Fabiańskiego

Adam Nawałka ma prawo cieszyć się z tego weekendu. Kryzys Milika to już przeszłość, Lewandowski podtrzymuje poziom, z bardzo dobrej strony pokazuje się Piszczek, szereg świetnych interwencji zalicza Fabiański, Grosicki znów trafia z ławki, a debiut z golem zalicza Wilczek. Nasz przegląd weekendowych wydarzeń u Polaków grających na obczyźnie. 1. Robert Lewandowski nie zwalnia w tym roku tempa. Kapitalnie zaczął się dla niego rozdział o nazwie „2016”, […]
Piotr Tomasik
4 min czytania
0
Dobre wieści dla Nawałki. Oprócz sterty goli, świetne interwencje Fabiańskiego
Weszło

Weszło z butami: Adam Frączczak nie podjeżdża już rowerem do McDrive’a

Człowiek od wszystkiego w Pogoni. Gdyby rzucić mu rękawice, z powodzeniem wystąpiłby pewnie też między słupkami. Nam opowiada między innymi o literowaniu nazwiska, robieniu czarnej listy i „szaleństwach” za pierwszą premię. W dzisiejszym „Weszło z butami” pod gradobiciem pytań znalazł się Adam Frączczak. Adam Frączczak – obrońca, pomocnik czy może napastnik? Sam już nie wiem. Najlepiej chyba czuję się jako pomocnik, ale tyle tych zmian pozycji już przeżyłem, że trudno […]
redakcja
5 min czytania
0
Weszło z butami: Adam Frączczak nie podjeżdża już rowerem do McDrive’a
Ekstraklasa

Klęk podparty czyli buńczuczność, zderzanie, rozbieżności i wiadro

Zaczynamy kolejny ligowy sprint: 11 dni, 3 kolejki, 24 spotkania, więc lepiej sprawdzić zawartość lodówki już dzisiaj, żeby w najważniejszym momencie nie zabrakło nam pierwiastków śladowych, bo Kobiety Naszego Życia na pewno nie zareagują wtedy pozytywnie, dzieci do sklepu nie wyślemy, bo przecież nikt im nie sprzeda, a nie wszyscy zdążą zbiec i wbiec z powrotem w czasie przerwy reklamowej. Pytania tygodnia: czy i kiedy zmieni się lider, czy i kiedy obudzi się Górnik Zabrze oraz czy Airam […]
Piotr Tomasik
6 min czytania
0
Klęk podparty czyli buńczuczność, zderzanie, rozbieżności i wiadro
Reklama
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Masz siedemnaście lat, grasz w juniorach klubu, który zna w kraju każdy, agent i trenerzy roztaczają przed tobą wielkie perspektywy. Masz pierwszą kasę, jak na ten wiek całkiem niezłą, masz respekt u rówieśników, nie mówiąc o rówieśniczkach. Wszystko toczy się jak piękny sen. Ale w futbolu nie ma miejsca dla tysiąca tak śniących. Prawda jest taka, że większość obiecujących talentów gubi się po drodze, a ich sen może błyskawicznie zmienić się w koszmar, […]
redakcja
8 min czytania
0
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Przepraszam. Największe, najtrudniejsze i jednocześnie najmocniejsze słowo. Nie ma sensu szczególnie rozwodzić się nad tematem Lecha Wałęsy, skoro tak dokładnie, dobitnie i celnie opisał to wczoraj Krzysztof Stanowski, ale jedno nie daje mi spokoju. Potęga przeprosin. Pokornego przyjęcia, że niestety nie udało się przejść przez życie bez zrobienia jakiegokolwiek błędu. Wczytuję się w często bezlitosne tyrady dotyczące ujawnionych akt. Jasne, jest sporo szydery z regularnych zwycięstw w totalizatorze sportowym, jest sporo ostrych […]
redakcja
5 min czytania
0
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Reklama