Reklama

Felietony i blogi

Kozacy i badziewiacy

To nie miało prawa się wydarzyć: stoper Pitry wśród największych kozaków

To jeden z tych momentów, w których zostaje nam tylko wzruszyć ramionami i rzucić: ot, Ekstraklasa. To, że rozpędzonego i świętującego urodziny Lecha zatrzymał najsłabszy w lidze Górnik Łęczna, przyjęliśmy z niemałym zdziwieniem, ale cóż – zdarza się. Ale że zrobił to z grającym na środku defensywy Przemysławem Pitrym, który do swojej roli przygotowywał się przez pięć dni? No to już się trochę w pale nie mieści. A gdy jeszcze dodamy do tego fakt, że Pitry zasłużył swoim występem na naszą jedenastkę kolejki, […]
redakcja
3 min czytania
16
To nie miało prawa się wydarzyć: stoper Pitry wśród największych kozaków
Stranieri

Koncert Wilczka, obroniony rzut karny Skorupskiego i polski pojedynek na Wyspach

Jeśli chcielibyśmy krótkim stwierdzeniem podsumować miniony weekend w wykonaniu Polaków grających w ligach zagranicznych, powiedzielibyśmy: szału nie ma. Ze wszystkich naszych rodaków na największą pochwałę tym razem zasługuje nie Lewandowski, nie Szczęsny, czy Glik a Kamil Wilczek, bohater Broendby w tej kolejce. 1. Strzelić hat-tricka to już spora sztuka, a zmieścić się z nim w 19 minutach? Tym większa. Polski napastnik praktycznie w pojedynkę zapewnił swojemu zespołowi trzy punkty w starciu z Lyngby, […]
redakcja
4 min czytania
9
Koncert Wilczka, obroniony rzut karny Skorupskiego i polski pojedynek na Wyspach
Cały na biało

Chciałem żyć jak George Best

Całe życie tęsknił za tym, by żyć jak George Best. Uwielbiał kobiety i miał ich na pęczki. Uwielbiał szybkie samochody i miał ich całą paletę, na czele z czerwonym Fordem Mustangiem, który robił furorę na śląskich ulicach. Ubierał się jak Best, nosił fryzurę jak Best, był prawoskrzydłowym – zupełnie jak Best. Różniły go tylko dwie rzeczy – nieco gorzej grał w piłkę i nie przepadał za alkoholem. Jan Banaś na piłce […]
redakcja
19 min czytania
6
Chciałem żyć jak George Best
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Przy podsumowaniach letniego okienka transferowego bardzo spodobało mi się określenie, że drużyną, która najbardziej się wzmocniła jest reprezentacja Polski. To było jak marzenie – każdego tygodnia Polak stawał się tematem nie tylko dla rodzimych gazet, ale i dla największych europejskich portali piłkarskich. PSG sięga po pomocnika Sevilli! Mistrz Anglii kupuje wielką nadzieję polskiego futbolu! Polska kolonia w Neapolu!  Nie trzeba było jakichś szczególnych wygibasów, by docenić transferowe […]
redakcja
5 min czytania
18
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Niewydrukowana tabela

Najśmieszniej było w Warszawie, ale najpoważniejszy błąd oglądaliśmy w Płocku

Gdzieś przeczytaliśmy, że z upadkiem Radovicia w meczu z Wisłą było jak z opóźnionym kacem. No wiecie, w piątek ostro ruszacie w miasto, potem sobota, niedziela i poniedziałek super zdrowego trybu życia, by we wtorek obudzić się z gigantycznym kacem. I to takim, przy którym nie możecie patrzeć na alkohol, zwracacie każdy przyjęty pokarm i spędzacie w łóżku calutki dzień. Gdyby to spotkało was w sobotę – nikt niczemu by się nie dziwił. Ale cierpiąc dopiero we wtorek sami sprawiacie, że wszyscy […]
redakcja
3 min czytania
15
Najśmieszniej było w Warszawie, ale najpoważniejszy błąd oglądaliśmy w Płocku
Kozacy i badziewiacy

Załuska w końcu jest “jedynką”. I prezentuje się kozacko

Historia Łukasza Załuski jest powszechnie znana – najlepsze dla piłkarza lata przesiedział na ławce w Celtiku. Jakkolwiek patrzeć – ciągle wielki klub, a pieniądze przyzwoite, więc nawet nietrudno zrozumieć ten wybór. Głównie w pozycji siedzącej Polak spędził również sezon w Bundeslidze. Jednak o ile w tych miejscach bramkarzowi stosunkowo łatwo było zaakceptować rolę rezerwowego, o tyle po powrocie do Ekstraklasy Załuska miał coś do udowodnienia. I chyba najwyższa […]
redakcja
3 min czytania
9
Załuska w końcu jest “jedynką”. I prezentuje się kozacko
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

– A wiesz, że jakaś gazeta napisała, że UEFA ukarze sędziego meczu Barcelona – Paris Saint Germain? – zapytała mnie ostatnio mama. – Za dwa dni inna gazeta napisze, że wcale go nikt nie ukarze. Tak to działa. Wprawdzie minęły nie dwa, tylko ze cztery, ale oczywiście absurdalną informację sprostowano. Już kiedy czytałem pierwotne info to mój prywatny detektor medialnego gówna wariował. Nawet się trochę dziwiłem, że jest to chętnie powielane bez zastanowienia. […]
Krzysztof Stanowski
6 min czytania
213
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

„Czas odrobić ligowe straty” – z tą myślą udałem się wczoraj na Legię. No i szok! Całkiem dobry meczyk, bilety wyprzedane. No, nie mogłem słuchać fanów z Krakau – głośno, ok, ale każdy tekst to chuj, kurwa, w dupę jebana (skąd wy to wiecie, od kolegi?)… Napisałem do Leśnego smutnego esa: zasrana krakowska inteligencja. Otóż Kraków, ten stołeczny, z Wawelem i Rynkiem, nigdy nam na warszawskiej wsi nie kojarzył się z bydłem. No to się skojarzył. […]
redakcja
3 min czytania
15
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Stranieri

Teodorczyk coraz bliższy korony króla strzelców, Lewy – już krok za Aubameyangiem

Kończący się właśnie weekend nie przyniósł większych rewelacji u występujących za granicą Polaków. Znów pewne okazują się dwa niemal niezmienne elementy: Lewandowski trafiający do siatki i Szczęsny zaliczający czyste konto… W punktach podsumowujemy to, co działo się u stranierich w ostatnich dniach. 1. Robert Lewandowski zdobył swoją 99. i 100. bramkę w barwach Bayernu, do czego potrzebował 136 występów. Jego bilans w Borussii Dortmund to z kolei 103 gole w 187 […]
redakcja
5 min czytania
5
Teodorczyk coraz bliższy korony króla strzelców, Lewy – już krok za Aubameyangiem
Cały na biało

Gdy 2-3 tygodnie nie ma bomby mówimy sobie, że za chwilę będzie gorąco…

Jeśli poczytać wywiady z polskimi piłkarzami grającymi w Turcji, jak mantrę powtarzają jeden i ten sam zwrot: nie jest to najlepsze miejsce do życia. Nie ma zbyt wielu knajp, do których można wyjść, generalnie nuda, a i po przegranym meczu lepiej nie wychodzić z domu, bo można nabawić się takich opowieści, jak Mirosław Szymkowiak w słynnej reklamie. Skoro fatalnie żyło się w Trabzonie, gdy była tam ustabilizowana sytuacja polityczna, co ma powiedzieć Adam Stachowiak, piłkarz drugoligowego […]
redakcja
14 min czytania
0
Gdy 2-3 tygodnie nie ma bomby mówimy sobie, że za chwilę będzie gorąco…
Felietony i blogi

Stanowski po meczu Barcelony: futbol niczego więcej już mi nie zaoferuje

ro lewej siedziała wystylizowana paniusia z Paryża ze swoim – jak mi się wydaje – sponsorem. Facet był zbyt odrażający, by rozkochać w sobie jakąkolwiek kobietę, a już na pewno nie taką. Ale kasę z pewnością miał i to w nadmiarze. On spokojnie obserwował mecz, ona gapiła się w telefon. – Ile do końca? – spytała. – Piętnaście minut. – A ile Barcelona musiałaby strzelić, żeby awansować? – Trzy. – No to chodźmy stąd, nie musimy tu siedzieć. […]
Krzysztof Stanowski
8 min czytania
200
Stanowski po meczu Barcelony: futbol niczego więcej już mi nie zaoferuje
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Przez dziewięć lat szkolnych miałem w klasie kolegę, który nienawidził historii. A raczej, będąc precyzyjnym, odmawiał jej szacunku. Zawsze mówił: na co mi w życiu wiedza o tym, co zdarzyło się kiedyś? Zamierzam żyć długo, ale wykluczając występ w “Milionerach”, co by się musiało stać, by znajomość systemów irygacyjnych starożytnego Egiptu miała odmienić mój los? Z mocno praktycznego punktu widzenia, jest tu logika. Historia była moim ulubionym szkolnym przedmiotem, ale do dyskusji o jej użyteczności nie chciałem stawać. […]
redakcja
11 min czytania
41
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

W pierwszej po przerwie zimowej kolejce zaplecza Ekstraklasy uwagę musiały przykuć dwa mecze. Po pierwsze – show na naprawdę wysokim poziomie, kasujące pod względami czysto piłkarskimi wiele spośród meczów najwyższej ligi. Starcie Chojniczanki Chojnice z GKS-em Katowice, dość szalona bitwa dwóch kandydatów do awansu. W tym teoretycznie nie powinno być nic dziwnego – wszak to już zespoły jedną nogą w Ekstraklasie, więc i poziom ich spotkań powinien nawiązywać […]
redakcja
6 min czytania
14
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Niewydrukowana tabela

Co za kolejka – dwa czyste mecze i sześć z poważnymi błędami arbitrów…

24. kolejka ekstraklasy była z gatunku tych, w których o wynikach spotkań – w porównywalnym stopniu, co piłkarze – decydowali sędziowie, którzy podjęli całą masę błędnych decyzji. W miniony weekend aż trzy drużyny zostały pozbawione punktów przez panów z gwizdkiem, a kolejnym trzem mocno utrudniono zadanie. Jednym słowem – masakra. Zacznijmy od sprawy najbardziej oczywistej, czyli od prawidłowej bramki Marcina Budzińskiego w meczu Cracovii z Arką. Jak pokazały powtórki, po strzale środkowego […]
redakcja
3 min czytania
71
Co za kolejka – dwa czyste mecze i sześć z poważnymi błędami arbitrów…
Ekstraklasa

“Ronaldo spod Siedlec” kontratakuje. Kozacki sezon Jacka Kiełba

Jak co tydzień o tej porze zabraliśmy się za wybranie jedenastek kozaków oraz badziewiaków, a w trakcie tej rutynowej czynności natrafiliśmy na fakt, który nas dość mocno zdziwił. Jacek Kiełb to piłkarz, którego kojarzymy z wieloma rzeczami, bo to całkiem barwna postać w tej smutnej lidze, ale na pewno nie z regularnością. Tymczasem wyobraźcie sobie za mecz z Górnikiem Łęczna otrzymał od nas nominację do jedenastki kolejki i jest to już jego piąte tego typu wyróżnienie!  A zaliczył na razie 19 występów, więc średnia jest […]
redakcja
3 min czytania
8
“Ronaldo spod Siedlec” kontratakuje. Kozacki sezon Jacka Kiełba