Działacze Bayernu Monachium robią wszystko, by przedłużyć kontrakt z Dayotem Upamecano. Zadanie utrudniają im jednak przedstawiciele Realu Madryt. Królewscy widzieliby bowiem francuskiego defensora w swoich szeregach.

Bayern fenomenalnie zaczął sezon 2025/26, a wspomniany Upamecano wskoczył na najwyższe obroty pod wodzą Vincenta Kompany’ego. Problem bawarskiej ekipy polega jednak na tym, że kontrakt Francuza wygasa już w czerwcu przyszłego roku. A to oznacza, że im lepiej Upamecano prezentuje się obecnie na murawie, tym bardziej nieugięci w negocjacjach stają się jego agenci. Rozmowy o nowej umowie defensora toczą się od dawna, ale wciąż bez happy endu.
Bayern walczy o przedłużenie kontraktu z Upamecano
Z doniesień niemieckich mediów wynika, że kością niezgody jest przede wszystkim kwestia premii za podpis. Upamecano oczekuje bardzo dużej kwoty, podczas gdy działacze Bayernu nie chcą sięgać aż tak głęboko do kieszeni. Christoph Freund – dyrektor sportowy monachijskiego klubu – jest jednak dobrej myśli. – Nie jest tajemnicą, że przedłużenie kontraktu z „Upą” jest naszym głównym celem. Zapewne interesuje się nim wiele klubów, to jeden z najlepszych stoperów świata. Liczymy, że zostanie z nami na długi czas. Czuje się u nas świetnie. Rozmowy trwają – powiedział ostatnio Freund.
Zadanie Bawarczykom utrudnia Real Madryt, który liczy na pozyskanie Upamecano na zasadzie wolnego transferu. Niedawno w przestrzeni medialnej pojawiły się nawet doniesienia, jakoby Królewscy osiągnęli już ustne porozumienie z Francuzem. Wprawdzie niemiecka prasa szybko zdementowała te pogłoski, ale to tylko kolejny dowód na to, że Bayern musi się spieszyć, jeśli nie chce, by za parę miesięcy ktoś przekonał Upamecano do zmiany barw klubowych.
🚨 Bayern director Freund on reports of agreement between Upamecano and Real Madrid: “We are in talks to extend his contract. He feels very, very much at home here”.
“There can be clubs interested in him but our aim is for him to stay with us”. pic.twitter.com/JRvE8WZdlO
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) November 7, 2025
Brytyjskie portale wspomniały też o zainteresowaniu Liverpoolu.
– Upamecano gra na tak wysokim poziomie, że nie będzie po prostu drogi czy bardzo drogi. Będzie bardzo, bardzo, bardzo drogi dla Bayernu – ocenił na antenie Sky Sport Oliver Kahn, były CEO klubu ze stolicy Bawarii. – W takich sytuacjach zawsze rodzi się pytanie: jak można było pozwolić, by taki piłkarz wszedł w ostatni rok swojego kontraktu? Jedyne wytłumaczenie jest takie, że rok czy dwa lata temu w Bayernie nie byli z niego aż tak zadowoleni. Teraz on gra jednak wspaniale. Kiedy piłkarz wchodzi w ostatni rok kontraktu, pozycja negocjacyjna klubu zawsze jest słaba, chyba że zapłacisz mnóstwo pieniędzy.
Dayot Upamecano dołączył do Bayernu z RB Lipsk latem 2021 roku. Jak dotąd rozegrał w Monachium 166 meczów i wywalczył trzy tytuły mistrza Niemiec.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Futbol XXII wieku. Bayern – najlepsza obecnie drużyna świata
- Leroy Sane zdradził powód odejścia z Bayernu. Teraz liczy na powrót do kadry
- Real Madryt myśli o obrońcy. Na liście duże nazwiska
fot. NewsPix.pl