Reklama

Adrian Siemieniec o dzieciństwie: „Musiałem szybko dorosnąć”

Jakub Radomski

Opracowanie:Jakub Radomski

14 października 2025, 18:28 • 2 min czytania 18 komentarzy

Gościem najnowszego odcinka podcastu Tomasza Ćwiąkały był Adrian Siemieniec. Trener Jagiellonii Białystok, który wywalczył z nią mistrzostwo Polski  i świetnie radzi sobie w Lidze Konferencji, opowiedział o tym, jakie wartości wyniósł z podwórka. Siemieniec wspomina też niełatwe dzieciństwo. Jego rodzice się rozwiedli, a jako 19-latek nie miał już ojca. – Byłem wychowywany przez dwa domy – mówi. 

Adrian Siemieniec o dzieciństwie: „Musiałem szybko dorosnąć”

Ćwiąkała spytał Siemieńca o słowa Mirosława Smyły, z którym trener Jagiellonii w przeszłości pracował. Smyła powiedział, że młodemu Siemieńcowi brakowało ojcowskiego autorytetu. Szkoleniowiec wrócił do dzieciństwa, które nie było sielankowe i łatwe.

Reklama

Adrian Siemieniec: Mama wychowywała mnie i brata

Wychowywałem się w rodzinie, w której był ojciec, a później już nie. Rodzice się rozwiedli, byłem wychowywany przez dwa domy. To też nie było tak, że ojciec miał bardzo duży wpływ na mnie jako człowieka. Miałem 18 czy 19 lat, gdy straciłem już połowę swojej rodziny: tatę i dziadków od jego strony. Oni umarli. Musiałem bardzo szybko dorosnąć. Mama wychowywała mnie i brata – opowiada trener Jagiellonii w podcaście Ćwiąkały.

Siemieniec dodaje, że jest z pokolenia, które jeszcze wychowywało się na podwórku.

Podwórko nauczyło mnie wartości, które są bardzo ważne. Poczucia hierarchii, bo to był klucz. Trzeba było ją szanować, a jeżeli nie, to dostawało się po głowie. Ja akurat nie byłem za mocny do bitki. Nauczyłem się tam też, że nic nie ma za darmo. Żeby coś dostać, musisz być cierpliwy. Czekałeś na murku, aż starsi skończą grać albo zaproszą cię do grania. Podwórko nauczyło mnie również tego, że poprzez rozwój umiejętności możesz zwiększyć swoją pozycję w hierarchii. Do tego dostałem tam lekcję pracowitości i poświęcenia – wymienia trener Jagiellonii Białystok.

Fot. Newspix.pl 

WIĘCEJ O JAGIELLONII NA WESZŁO:

 

 

18 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama