– Futbol musi uratować się sam i przez swoje własne instytucje. Idziemy drogą, zgodnie z którą nie da się pokazać piękna tej dyscypliny – twierdzi Maurizio Sarri, trener Lazio.
Doświadczony szkoleniowiec udzielił wywiadu telewizji RSI Sport. Włoch w rozmowie narzeka na kierunek, w którym zmierza futbol. – Konieczność rozgrywania 60 czy 70 meczów rocznie powoduje, że piłkarze mniej trenują i prezentują mniej spektakularną grę. Żyjemy w czasach, w których sport stał się biznesem. To śmieszne – uważa i dodaje: – Futbol musi uratować się sam i przez swoje własne instytucje. Idziemy drogą, zgodnie z którą nie da się pokazać piękna tej dyscypliny.
Szkoleniowiec Lazio skrytykował też skalę zarobków w futbolu, ale wskazał też na to, że piłka nożna nie jest jedyną branżą, gdzie zarabia się tak oszałamiające pieniądze. – Zarobki w piłce nożnej są niemoralne, tak jak dzisiejszy świat jest rządzony przez niemoralne prawidła. Przykład? Jeśli aktor bierze 30 milionów dolarów za udział w filmie, to jest to niemoralne, choć skala biznesu i zysk z filmu to usprawiedliwia. Tak, to nie jest sprawiedliwie, nie jest normalne, ale to jest element dzisiejszego świata – uważa.
Sarri to 63-letni trener, który w przeszłości pracował m.in. w Juventusie, Chelsea Napoli czy Empoli.
WIĘCEJ O FUTBOLU: