Zlatan powiększa swoje imperium, tym razem z buciorami wchodząc na rynek internetowych wyszukiwarek. Co więcej – uczynił to nieintencjonalnie (w sumie norma, patrząc choćby po bramce strzelonej Mołdawii) bo programiści SweetPop zadedykowali mu witrynę Zlaaatan.com, choć żadnej oficjalnej współpracy nie było. To tylko pokazuje, że choć może i owszem, są piłkarze lepsi od Szweda, ale medialnie – można rzec: popkulturowo – dystansuje konkurencję o okrążenie.
Czym konkretnie jest ta strona? Spokojnie, nie ma ambicji zdystansować Google. To projekt wykorzystujący silnik amerykańskiego giganta i na jego bazie przeszukujący sieć, ale zawsze pod kątem Ibry. Postanowiliśmy więc sprawdzić jaki odcień mają w świecie rządzonym przez Zlatana typowo polskie piłkarskie hasła. Oto wyniki:
Na hasło “Legia”: dowiedzieliśmy się, że istnieje polski Zlatan, junior Pawła Krauze. Nie istnieje chyba tylko polski Maradona i polski Pele, wszystkie inne nazwiska obsadzone.
Na Hasło “Lech”: Zlatan kontra sędziowie.
Na hasło “Wisła”: Brożek to prawie Zlatan jak się uprze.
Na hasło “Widzew”: – Nawiązanie do kreskówkowych “Gumisi”.
Na hasło “Greń”: coś o przeprosinach za swój wybryk.
na hasło “PZPN”: – Zlatan byłby tu w swoim żywiole.
Na hasło “Sebastian Mila”: “Media piszą o mnie za dużo”.
Na hasło “Glik”: Zlatana przy Kamilu nie pograł.
Na hasło “Smuda” – Przypomniało ten fragment materiału Gazeta.pl: Szkoleniowiec odniósł sęe także do sprawy Ivo Pekalskiego, którego do kadry Szwecji poleca Zlatan Ibrahimović: – Nie będę się kłócił z Ibrahimovicem.
Na hasło “Weszło”: – Zlatan ostry jak nigdy: bez ogródek stwierdził, że Francja to gówniany kraj.
Na hasło “Lewandowski”: Henrik Larsson nie ceni “Lewego” tak wysoko co Zlatana. Według nas Robert powinien odpowiedzieć swoją wyszukiwarką i odpowiednio wypozycjonowaną ekspercką wypowiedzią, według której to on byłby lepszy.