Dwa gole dla New York Red Bulls zdobył Patryk Klimala, ale nie były to jedyne trafienia Biało-czerwonych tej nocy za oceanem. Bramkę zdobył również Adam Buksa, który ostatnio ma dobrą passę i przedłużył serię meczów z minimum jednym trafieniem.
Mecz od początku ułożył się po myśli drużyny Polaka. New England Revolution już w pierwszej minucie wyszło na prowadzenie w spotkaniu przeciwko Interowi Miami. Z naszej perspektywy najważniejszy był jednak występ Adama Buksy. Polak grał do 77. minuty, ale zanim zszedł na zasłużony odpoczynek, zrobił swoje i zdobył gola, który zamknął wynik spotkania.
Buksa puts it away! That’s 2-0 in favor of @NERevolution! pic.twitter.com/yvfkxoCMtU
— Major League Soccer (@MLS) May 1, 2022
Nie będziemy czarować, że był to gol wyjątkowej urody, ale Buksa zrobił, co do niego należało, wyczekał na odpowiedni moment i głową wpakował futbolówkę do sieci. Dla reprezentanta Polski było to trzecie trafienie w tym sezonie MLS i w trzecim meczu z rzędu. New England Revolution ograło u siebie Inter Miami FC 2:0.
WIĘCEJ O POLAKACH ZA GRANICĄ:
- Puchacz mistrzem Turcji
- Robert Lewandowski z kolejnym golem i pobitym rekordem [WIDEO]
- Klimala bohaterem New York Red Bulls. Dwa gole Polaka [WIDEO]
Fot. Newspix.pl