Wciąż nie znamy ostatniego europejskiego zespołu, który pojedzie do Kataru. Ścieżka barażowa z udziałem Ukrainy, Szkocji i Walii została bowiem wstrzymana przez agresję Rosji na naszych wschodnich sąsiadów. O sytuacji reprezentacji dla ukraińskich mediów wypowiedział się jej selekcjoner Oleksandr Petrakow.
– Tak długo, dopóki giną moi rodacy, nie mogę myśleć o meczu ze Szkocją – powiedział szkoleniowiec Ukrainy. – Cały czas jestem w kontakcie z piłkarzami. Dla nich również futbol zszedł na dalszy plan. Wciąż mamy jeszcze kwiecień i maj, zanim będziemy musieli zagrać w czerwcu ze Szkotami oraz w Lidze Narodów. Jednak w tym momencie trudno mi o tym myśleć – skomentował Petrakow.
W mediach pojawiła się informacja, jakoby Ukraina miała dostać się na mundial bez potrzeby gry w eliminacjach. Byłaby wówczas 33. drużyną na mundialu. – Powiedzieliśmy już, co zamierzamy zrobić w kwalifikacjach. UEFA zdecyduje, kiedy zagramy w czerwcu. Musimy grać i wywalczyć bilet na mundial na boisku. Osobiście jestem przeciwny temu. Nasza drużyna nie potrzebuje żadnych prezentów – powiedział wprost Petrakow.
Czytaj więcej o Ukrainie:
- Blog z Ukrainy: Poszedłem spać jak zwykle, obudziłem się w zupełnie innej rzeczywistości
- Blog z Ukrainy: Zrozum, że nawet jeśli wojna skończy się jutro, Mariupol praktycznie przestał istnieć
Fot. Newspix