Za około miesiąc, konkretnie 24 marca, czeka nas baraż z Rosją. Zostawiając rozważania, czy go zagramy i gdzie, Kamil Kosowski w Przeglądzie Sportowym wyraził oczekiwanie, że nasza kadra powinna zagrać ofensywnie. Bo Rosja jego zdaniem zbyt mocna nie jest.
Kosowski napisał: – Ciekawi mnie, czy wobec świetnej formy naszych w ofensywie selekcjoner uzna, że najlepszą obroną będzie atak. Nasza kadra w XXI wieku grała głównie z kontry, ale teraz mamy piłkarzy, którzy mogą prowadzić grę i zdominować rywala. Chciałbym to zobaczyć w Moskwie, bo na tę chwilę jedynym atutem Rosji jest własne boisko, innych nie widzę. Osobiście spodziewam się powołań dla Szymona Żurkowskiego, który w końcu wskoczył na odpowiedni poziom w Serie A, Sebastiana Szymańskiego, którego Paulo Sousa z nieznanych mi przyczyn pomijał i Kamila Grosickiego – lidera będącej na pierwszym miejscu w ekstraklasie Pogoni Szczecin.
Selekcjoner Czesław Michniewicz po serii spotkań z piłkarzami grającymi poza granicami naszego kraju, odwiedzi teraz Ekstraklasę. Będzie na meczu Legii z Wisłą Kraków.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI:
- Mateusz Wieteska w kadrze na mecz z Rosją?
- Juskowiak: W Moskwie powinniśmy zagrać na dwóch napastników
- Ranking FIFA – spadek Polski
Fot. FotoPyk