Chelsea pokonała wczoraj Tottenham 2:0 w Carabao Cup, a pełne 90 minut w tym spotkaniu zagrał Romelu Lukaku. Dla Belga był to powrót do składu, po udzieleniu głośnego wywiadu włoskiej telewizji, po którym został odsunięty od zespołu na mecz z Liverpoolem. Po spotkaniu komplementował go menedżer Chelsea – Thomas Tuchel.
– Był bardzo zaangażowany w naszą pracę obronną i stwarzał niebezpieczeństwo, wykorzystywał swoje warunki fizyczne. Spodziewałem się tego, bo wiem, że potrafi poradzić sobie z presją i przeciwnościami losu. Wydawał się zrelaksowany, gdy skończyliśmy nasze rozmowy i podjęliśmy decyzję, że zagra w tym spotkaniu – powiedział menedżer Chelsea.
Belg w tym sezonie nie imponuje formą strzelecką. W 19 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach strzelił siedem goli. Kolejna okazja już w sobotę, chociaż bardzo prawdopodobne, że w meczu Pucharu Anglii z Chesterfield Tuchel sięgnie po piłkarzy, którzy nie grają regularnie w pierwszym składzie.
Czytaj także:
Fot. Newspix