Legii nie stać na ukraińskiego bramkarza

redakcja

Autor:redakcja

27 grudnia 2021, 16:57 • 1 min czytania

Legia Warszawa szuka doświadczonego bramkarza, który odciążyłby z części obowiązków Artura Boruca. Ostatnio w mediach przewijało się nazwisko Maksyma Kowala, teraz portal meta-ratings.com.ua informuje, że mistrz Polski przymierzał się do sprowadzenia Dmitrija Riznyka.

Legii nie stać na ukraińskiego bramkarza
Reklama

Bramkarz Worskła Połtawa ma dwadzieścia dwa lata, ale też pięćdziesiąt jeden występów na koncie w lidze ukraińskiej i jeden mecz rozegrany w barwach reprezentacji Ukrainy. Portal meta-ratings.com.ua informuje, że jego usługami interesują się Szachtar Donieck, Belenenses, Guimaraes i Legia Warszawa. Mistrza Polski nie stać jednak na spełnienie finansowych oczekiwań ukraińskiego klubu.

Inna sprawa, że temat ewentualnego sprowadzenia Dmitrija Riznyka do Polski istniał już wcześniej, kilka okienek transferowych temu i wydaje się, że Ukraińcy mogą podawać informacje jeszcze z tamtych czasów.

Reklama

Fot. Newspix

Czytaj więcej:

Najnowsze

Reklama
Reklama